Gość "Sedna sprawy" odniósł się do bieżących spraw politycznych, które od ponad tygodnia rozgrzewają opinie publiczną do czerwoności. "Proszę zauważyć, że to co się dzisiaj dzieje w Polsce ma swój aspekt antydemokratyczny. Wszyscy przyzwyczailiśmy się do tego, że od pięciu lat najważniejsze decyzje dotyczące polskiego rządu, polskiego państwa nie zapadają w Sejmie. Nie zapadają w budynku Kancelarii Premiera, nie zapadają nawet w Pałacu Prezydenckim, tylko przy Nowogrodzkiej. W jakimś obskurnym baraku, tam się toczą najważniejsze debaty. Chcemy przywrócić pewne zasady konstytucyjne, żeby przynajmniej część tej debaty toczyła się w Sejmie, debaty odwołania najgorszego ministra tego rządu" - powiedział Grabiec.
Grabiec odniósł się także do wyboru szefa klubu PO. "Pewnie w najbliższych tygodniach zadecyduje o tym przewodniczący Borys Budka. On jest dzisiaj przewodniczącym klubu parlamentarnego i wydaje mi się, że w chwili przełomowej, czy jakiegoś napięcia politycznego to akurat nie jest najgorsze połączenie. Zadecydują o tym posłowie na posiedzeniu klubu" - stwierdził Grabiec.