Rząd PiS podzieli 500 zł na dziecko pomiędzy rodziców!

- Podstawowa zasada jest taka, że podmiotem w tym systemie jest dziecko i za dzieckiem opiekun lub rodzic otrzymuje to świadczenie. Mamy w ustawie definicję opiekuna prawnego, opiekuna faktycznego, rodzica. I świadczenie należy się temu, kto sprawuje opiekę - wyjaśnia wiceminister rodziny i pracy Bartosz Marczuk (34 l.) w rozmowie z TVN24 BiS.

Właśnie z tych powodów do ustawy wprowadzono przepis, że świadczenie 500 zł będzie dzielone proporcjonalnie do czasu, jaki rodzice spędzają z dzieckiem, jeśli opiekują się nim naprzemiennie.

Sprawdź: Wiemy, co TVP pokaże ZAMIAST Lisa! Będziecie zaskoczeni

Na tym jednak koniec dobrych wiadomości. Jak bowiem informuje "Dziennik Gazeta Prawna", wypłata pieniędzy może się opóźnić. Wszystko przez samorządy, które obawiają się, że nie sprostają narzuconym przez rząd finansowym i organizacyjnym obowiązkom. Dlatego domagają się wprowadzenia trzymiesięcznego okresu przejściowego. Oznacza to, że jeśli wnioski zaczęłyby spływać w kwietniu, to wypłata pieniędzy rozpoczęłaby się dopiero od lipca!

Rząd jednak nie zamierza się uginać. - Nie spodziewam się paraliżu samorządów. Problemów nie będzie. Złożenie wniosku w kwietniu spowoduje wypłatę świadczenia w maju. Z perspektywy tego, jak jesteśmy teraz przygotowani, kolejek nie będzie - tłumaczył Marczuk.