Wysokość wieku emerytalnego wzbudza w Polakach wiele emocji. Gdy za rządów PO-PSL lata temu ten został podwyższony, większość społeczeństwa była wyraźnie niezadowolona. Donald Tusk zapewniał, że tym razem uszanuje zdanie rodaków i nie będzie zmian w tym zakresie.
Uwagę zwraca jednak różnica wieku, w jakim kobiety i mężczyźni mogą przejść na emeryturę. Panie muszą mieć skończone 60 lat, panowie zaś 65 lat. Stąd pytanie do ministra ds., równości Katarzyny Kotuli, czy są plany zmian w tym temacie.
Jak powiedziała, to forma dyskryminacji, która w przyszłości powinna zostać przeanalizowana, by znaleźć najlepsze rozwiązanie. Polityczka podkreśliła jednak, że na razie rząd ani koalicją nie planują zmian w tym zakresie.
- Pewnie za kilka lat ten temat wróci i będzie się trzeba zastanowić w obliczu zmian demograficznych, jak należałoby tę kwestię rozwiązać i w którą stronę należałoby równać wiek emerytalny – mówiła Katarzyna Kotula w rozmowie z RMF FM.
Posłanka Lewicy zwróciła uwagę, że za kilka lat problem wieku emerytalnego może powrócić w kontekście zmian demograficznych, jakie się wydarzą. Zapowiedziała także, że jej resort, jak i Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej skoncentrują się na przebudowie systemu emerytalnego.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Katarzyna Kotula: