Rysiek, pamiętaj dziś WALENTYNKI!

Choć od czasu pamiętnego sylwestrowego urlopu w Portugalii Schmidt nie przysiada się już do sejmowej ławy Petru, to jakże ciepły kontakt wzrokowy pozostał. Ach, jak oni na siebie patrzą - tego nie zastąpią nawet czułe SMS-y wysyłane ukradkiem podczas głosowań! Maślane oczy robione do szefa Nowoczesnej to już chyba znak rozpoznawczy pięknej posłanki. A on bynajmniej nie pozostaje jej dłużny. Najgorętszy duet polskiej polityki nie odpuścił sobie nawet podczas ostatniego posiedzenia Sejmu. Miejmy tylko nadzieję, że akurat dziś Ryszard Petru nie poprzestanie jedynie na rzucaniu kuszących spojrzeń w stronę Joanny Schmidt. Wszak to walentynki!

Zobacz: Posłanka Petru drwi z Misiewicza i wysyła go do piaskownicy