Lubnauer

i

Autor: Super Express TV

Posłanka Petru drwi z Misiewicza i wysyła go do piaskownicy

2017-02-09 14:12

Nowa rzeczniczka Nowoczesnej, Katarzyna Lubnauer postanowiła skomentować zamieszanie związane z Bartłomiejem Misiewiczem. Jak napisała, nawiązując do akcji #Misiewicze, którą zapoczątkowała jej partia (wskazywano w niej osoby pełniące ważne funkcje dzięki PiS, mimo nieposiadania odpowiednich kwalifikacji): - Nie chce mi się już gadać o Misiewiczu. Promotor akcji #Misiewicze powinien odejść. Jak dodała w rozmowie z Wirtualną Polską: - Mam dość Misiewicza, odesłanie go do piaskownicy jest najlepszym rozwiązaniem.  

Wpis posłanki wyglądał następująco:

 

Jak stwierdziła w rozmowie: - Sam Bartłomiej Misiewicz jest promotorem akcji #misiewicze. Ewentualnie jego przełożony, Antoni Macierewicz. Podkreśliła, że Misiewicz już dawno powinien zostać zdymisjonowany, a fakt, że poświęca mu się tyle uwagi, świadczy o bucie władzy. Wyraziła również ubolewanie, że ekscytują się nim, zamiast np. gospodarką.

Rzeczniczka Nowoczesnej dodała, że utrzymywanie Misiewicza na stanowisku jest dobre dla opozycji, ale złe dla rządu. Jak argumentowała: - Kompromitacja taka jak w MON? Buntuję się przeciwko degrengoladzie - oznajmiła, odnosząc się do doniesień o wzywaniu przez rzecznika wojskowych na dywanik oraz żądaniach, by do niego mówić: "Czołem, panie ministrze".

Przypomniała również, że we wtorek młodzieżówka partii zorganizowała pod MON "pożegnanie" Misiewicza. Rzecznikowi przygotowano "wyprawkę", m.in. resorak BMW, żołnierzyki i okulary imprezowicza. Jak powiedziała: - Odesłanie go do piaskownicy jest najlepszym rozwiązaniem. Rząd powinien to zrozumieć.

 

 

Lubnauer skomentowała ponadto jeden z komentarzy internautów, w którym stwierdzono, że "Misiewicz to kwintesencja rządów PiS, triada - połączenie skoku na kasę z parciem na szkło i władzą w rękach kretyna". Jak ironicznie stwierdziła: - Nie użyłabym słowa kretyn, co nie zmienia faktu, że reszta się zgadza.

Zobacz także: Bezpłatne studia wyłącznie na wybranych kierunkach? Nowy projekt Ministerstwa Nauki

Nasi Partnerzy polecają