Dymitrij Miedwiediew od pewnego czasu zupełnie się nie hamuje w wypisywaniu postów w mediach społecznościowych o zaskakującej treści. Niedawno zadebiutował na Telegramie. Zaledwie po kilku dniach od założenia tam konta zdecydował się na publikację wpisu wprost uderzającego w Polskę! Przyjaciel Putina, jak śmiało można nazwać Miedwiediewa, który obecnie jest wiceprezesem Rady Bezpieczeństwa Rosji, wziął pod lupę wizytę premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera Kaczyńskiego oraz premierów Słowenii i Czech w Kijowie. Rosyjski polityk bezczelnie skomentował udanie się delegacji do Kijowa: - Podczas gdy Europa zadręcza się z powodu szkód, jakie wyrządzą sankcje antyrosyjskie, nasz najukochańszy kraj europejski jak zwykle wyprzedza rozpędzoną lokomotywę. Premier Mateusz Morawiecki, wraz z wicepremierem Kaczyńskim oraz premierami Czech i Słowenii, udał się do Kijowa pociągiem o podwyższonym standardzie bezpieczeństwa. Prawie jak Iljicz w wozie pancernym za niemieckie pieniądze - napisał.
To jednak nie wszystko w jego wykonaniu. Dodał, że "Polska wije się z bólu": - Jej elity z trudem przyjmują do wiadomości, że czas niepokojów zakończył się prawie 400 lat temu wraz z wypędzeniem z Kremla polskich najeźdźców. Do powstania wielkiego imperium Rzeczypospolitej Obojga Narodów nie doszło nawet później. A winę za to ponoszą nie machinacje Rosji, lecz wewnętrzne spory, korupcja, niepowodzenia gospodarcze i przegrane bitwy.
Były rosyjski prezydent nie przebiera w słowach! Chodzi o Polskę i naszych polityków
Kumpel Putina nie hamował się przed napisaniem i takich słów: - Polska propaganda jest najbardziej zajadłym, wulgarnym i przenikliwym krytykiem Rosji. Wspólnota imbecylów politycznych. Jakby tego było mało, Miedwiediew sięgnął do tematu II wojny światowej i udziału w niej Rosji: - W Polsce marzą o tym, by zapomnieć o czasach II wojny światowej. Przede wszystkim o tych żołnierzach radzieckich, którzy pokonali faszyzm, wypędzili najeźdźców z polskich miast i nie dopuścili do wysadzenia Krakowa, uwolnili więźniów Auschwitz i Majdanka. Historia jest pisana na nowo, pomniki są burzone. Okupacja faszystowska jest otwarcie utożsamiana z "okupacją sowiecką". Trudno o bardziej kłamliwą i odrażającą retorykę - napisał na Telegramie.
Miedwiediew straszy Polskę?! "Teraz będzie tylko gorzej"
Wspomniał też o tym, że gdy doszło do katastrofy smoleńskiej, on sam, jako ówczesny prezydent, ogłosił żałobę narodową w Rosji. Skomentował też aktualną politykę Polski: - Interesy polskich obywateli zostały poświęcone na rzecz rusofobii tych pozbawionych talentu polityków i ich marionetek zza oceanu, wykazujących wyraźne oznaki starczego zniedołężnienia. Decyzja o odmowie kupowania rosyjskiego gazu, ropy i węgla oraz sprzeciw wobec Nord Stream 2 już spowodowały poważne szkody dla gospodarki tego kraju. Teraz będzie tylko gorzej - zapowiedział groźnie.