Rosyjski podpułkownik złapany. Aż trudno uwierzyć, co miał na sobie!

Według Ukraińców Koszel poddał się w trakcie walk. Rosjanie podjęli próbę uwolnienia swojego wojskowego i ostrzelali wojsko przeciwnika, jednak nie udało im się odbić oficera. Nikt nie ucierpiał, a Koszel został przewieziony na tyły ukraińskiej armii. 

"128 Brygada Desantowo-Szturmowa z Zakarpacia schwytała podczas walk wysokiego rangą oficera rosyjskiego" - poinformowała ukraińska strona ukrinform.net.

Koszel został poddany przesłuchaniu, a Ukraińcy go sfotografowali. W mediach pojawiły się informacje o nietypowym ubiorze podpułkownika. W trakcie kontroli osobistej miało się okazać, że miał on na sobie bieliznę i skarpetki z napisami ukraińskich sił zbrojnych. 

Ukraińcy informują, że agresorowi bardzo zależało na uwolnieniu oficera, ponieważ składał on codzienne meldunki Michaiłowi Zusko, dowódcy 58. Armii Połączonych Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. 

ZOBACZ TAKŻE: Wojna na Ukrainie. Rosja planuje wielki atak? Ostrzeżenie Wielkiej Brytanii. Relacja na żywo 23.03.2022