Rosjanie zaczęli wykorzystywać incydent w Przewodowie we własnej propagandzie. W obrzydliwych przekazach możemy przeczytać naigrywanie się z wydarzeń: propagandyści piszą o "rozrzuceniu gnoju z polskiego ciągnika przez rakiety". Rosjanie powielają przekazy o bezbronnej Polsce, ale nie tylko te. W dobre imię naszego kraju godzą na rozliczne sposoby.
Stanisław Żaryn ostrzega. Na to szczególnie uważaj w sieci
Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn opublikował w sieci grafikę, która zwraca uwagę na szczególne elementy internetowego przekazu. To właśnie na nie powinniśmy uważać. - Po tragedii w Przewodowie rosyjska propaganda próbuje, i zapewne będzie te próby kontynuować, osiągać własne cele informacyjne wrogie wobec RP. Kreml bardzo szybko włącza takie zdarzenia do bieżącej walki informacyjnej - napisał wiceminister.
Żaryn podkreślił jakie trzy fałszywe narracje pojawiają się w przestrzeni informacyjnej. Na nie powinniśmy uważać szczególnie. Rosyjska propaganda powiela takie treści, aby nas podzielić. Wskazane fałszywe, szkodliwe narracje to:
- zdarzenie w Przewodowie to celowa próba eskalacji w Europie,
- incydent dowodzi, że to Ukraina stwarza zagrożenie dla świata,
- Polska jest bezbronna, systemy rozpoznania nie działają.
Stanowisko rządu w sprawie Przewodowa. Piotr Müller wystąpił z oficjalnym komunikatem
Przypomnijmy, że wedle oficjalnego stanowiska Rady Ministrów powodem eksplozji w Przewodowie była rakieta ukraińskiej obrony przeciwlotniczej. - Dotychczas zgromadzone materiały przez polskie służby, ale również przez służby, z którymi współpracujemy, nasze służby sojusznicze, wskazują, że powodem tego wydarzenia, powodem tej eksplozji rakiety na wschodzie naszego kraju były działania obronne Ukrainy przeciwko działaniom ofensywnym Rosji, która od wielu miesięcy prowadzi działania zbrojne na terenie Ukrainy - przekazał w czwartek popołudniem Piotr Müller (33 l.), rzecznik rządu.
Poniżej galeria z modlitwy za ofiary incydentu w Przewodowie
Polecany artykuł: