Rolnicy się AWANTURUJĄ, a Senat przyznaje EMERYTURY dla zwierząt!

Senat debatuje dziś nad ustawą o ochronie zwierząt. Szef senackiej Komisji Ustawodawczej Krzysztof Kwiatkowski (niezrzeszony) przedstawił wniosek mniejszości tej komisji. – Mamy dziś w Polsce ciągle niezałatwiony problem emerytur dla zwierząt wykonujących swoje obowiązki w ramach tak zwanych celów służbowych w różnych służbach mundurowych. Mówimy tu w sposób szczególny o psach i koniach – powiedział senator.

Według niego, "jest rzeczą zawstydzającą, że przez tyle lat nie potrafiliśmy uregulować kwestii zwierząt, które po długoletnim okresie szkolenia, jeszcze dłuższym okresie służby dla człowieka nie mają uregulowanej kwestii swojej emerytury". "Czyli tego czasu, kiedy po okresie pracy nie mogą już wykonywać swoich obowiązków służbowych" - powiedział Kwiatkowski.

Podkreślił, że ustawa przyjęta przez Sejm nie reguluje wysokości świadczenia, które ma otrzymywać opiekun zwierzęcia na tak zwanej zwierzęcej emeryturze. "Dlatego przedstawiamy państwu poprawkę mniejszości" - oświadczył senator.

Zaznaczył, że poprawka ta nie tylko wprowadza takie świadczenie, ale także reguluje jego wysokość, stanowiąc, że świadczenie to będzie nie niższe od środków przekazywanych na utrzymanie tego zwierzęcia przez służbę. "Niezależnie czy to była Krajowa Administracja Skarbowa, służby celne, graniczne, czy służby policyjne lub porządkowe" - powiedział senator.

Kwiatkowski zwracał uwagę, że poprawka mniejszości po pierwsze określa minimalną wysokość świadczenia, po drugie określa zasady i termin jej wypłacania, po trzecie określa formę przekazania zwierzęcia nowemu właścicielowi w postaci zawarcia specjalnej umowy w tym celu, a po czwarte jest po prostu oczekiwana i jest wymiarem pewnego naszego człowieczeństwa, żeby w taki instytucjonalny sposób podziękować zwierzętom, które przez długie lata wykorzystywaliśmy w służbie na rzecz człowieka.

Sprawozdawca senackiej Komisji Ustawodawczej Marek Borowski (KO) podkreślił, że nie po raz pierwszy przychodzi Senatowi borykać się z ustawą kompletnie nieprzygotowaną, która w Sejmie nie przeszła żadnego procesu konsultacji. W jego ocenie, w Sejmie ta nowela była procedowana w sposób "skandaliczny". – W ciągu jednego dnia ustawa, która radykalnie wkracza w dotychczasowy system gospodarczy, która wkracza również bardzo radykalnie w sposób ochrony zwierząt, jest przyjmowana w ciągu jednego dnia, poprawki są odrzucane, dyskusja jest praktycznie żadna – mówił Borowski.

Według niego, "wszystko to ma podkład polityczny". "Efekty tego są, muszę powiedzieć, dramatyczne. Te protesty (rolników - PAP), które obserwujemy od tygodnia, które także dzisiaj mają miejsce, pokazują, że tak ustaw nie wolno przygotowywać, tak nie wolno prowadzić polityki: - zaznaczył senator KO.

Borowski zwracał uwagę, że przyjętych przez Komisję Ustawodawczą poprawek do tej noweli było kilkadziesiąt. "Wszystkie one pokazują, że sposób przygotowania tej ustawy był fatalny. Ona nawet po tych poprawkach pewnie nie będzie idealna, bo jeszcze się coś znajdzie" - zaznaczył Borowski.

Komisja Ustawodawcza przyjęła w poniedziałek ponad 30 poprawek, wśród których znalazł się obowiązek czipowania psów oraz możliwość odwołania się do sądu w przypadku niezadowalającej rekompensaty za zamknięcie lub ograniczenie działalności.

Zaakceptowana została ponadto poprawka zakładająca objęcie świadczeniem przysługującym opiekunom psów wycofanych ze służby, również opiekunów psów wycofanych ze służby w Straży Marszałkowskiej.

Komisja przyjęła także poprawkę mówiącą, że opiekę nad zwierzętami bezdomnymi mogą pełnić organizacje działające nie dla osiągniecia zysku, a nie - jak w wersji sejmowej noweli - organizacje pożytku publicznego.

Zaakceptowana została również inna poprawka, dotyczącą wprowadzenia przepisu przejściowego mówiącego, iż do momentu powstania - wprowadzonej nowelą - listy organizacji uprawnionych do odbierania zwierząt, obowiązywać będą w tej kwestii dotychczasowe przepisy.

Senatorowie z komisji poparli ponadto poprawkę wprowadzającą zakaz m.in. prowadzenia przez komorników egzekucji, której by podlegały zwierzęta domowe oraz przekazywania zwierząt jako nagród w różnego rodzaju konkursach czy loteriach.