Rokita, który w latach 80. był m.in. przewodniczącym Niezależnego Zrzeszenia Studentów na Uniwersytecie Jagiellońskim, ubiegał się o odszkodowanie nie tylko za okres internowania, ale też za 69 miesięcy później, kiedy to nie mógł pracować i realizować kariery naukowej. Sąd pierwszej instancji przyznał mu już wcześniej 25 tys. zł, a po apelacji Rokita otrzyma pozostałe 95 tys. zł. Wyrok jest prawomocny.
Zobacz także: Rulewski krytykuje: To wstyd, że Rokita domagał się tych pieniędzy