Apel do szefa policji generała Jarosława Szymczyka zainicjowała fundacja HumanDoc. Do tej pory zgłaszanie przemocy domowej działało bowiem tak, że można było zadzwonić pod nieobecność oprawcy na policję, albo pójść na komendę. Obecnie stało się to niemożliwe.
HumanDoc uważa, że przemoc domowa ze względu na warunki izolacji wywołanej koronawirusem staje się coraz większym problemem. Sprawcy przemocy kontrolują sytuację, mają wszystkie ofiary pod ręką. Te, które są nieletnie nie wychodzą ani do szkoły, ani po południu na dwór. Dodatkowo na wzrost ich agresji wpływają często sytuacje związane z obawami o stratę pracy, o zdrowie, o przyszłość. Komendy zgłaszają podobno wzrost rejestracji rodzin, w których dochodzi do przemocy wśród takich, które wcześniej nie były problemem.
Fundacja proponuje, by stworzono specjalny system powiadamiania o przemocy przez SMS i e-mail, co pozwoliłoby to zgłaszać w sposób niezauważalny dla oprawców.