Uczniowie na egzaminie

i

Autor: Shutterstock

Nauczyciele strajkują? Rodzicu, weź opiekę nad dzieckiem!

2018-12-18 1:00

Od początku tygodnia nauczyciele masowo przechodzą na L4. W taki sposób chcą wyrazić protest przeciwko niskim wynagrodzeniom. Wiele szkół i przedszkoli świeci więc pustkami, bo lekcje są odwoływane. Rodzice, choć w większości solidaryzują się z postulatami nauczycieli, mają kłopot, co zrobić z pociechami, które dostały nieoczekiwane ferie. Jeśli z tego powodu sami musieli wziąć wolne, przysługuje im zasiłek opiekuńczy.

Przypomniał o tym w specjalnym komunikacie ZUS. Rodzicom, którzy nie mają z kim zostawić dziecka, gdy przedszkole, żłobek lub szkoła są zamknięte, zakład radzi wystąpić o zasiłek opiekuńczy. Może go otrzymać albo matka, albo ojciec dziecka i wynosi 80 proc. wynagrodzenia. Można o niego wystąpić wtedy, gdy nie ma innych członków rodziny, którzy mogą dziecku zapewnić opiekę.

- Zasiłek opiekuńczy przysługuje, gdy o zamknięciu placówki rodzic dowiaduje się na mniej niż 7 dni przed tym zamknięciem. W ciągu roku zasiłek opiekuńczy zarówno na zdrowe, jak i na chore dziecko do lat 14 przysługuje maksymalnie przez 60 dni, natomiast na dziecko powyżej 14. roku życia lub innego członka rodziny zasiłek przysługuje tylko przez 14 dni – tłumaczy Iwona Kowalska-Matis, rzeczniczka dolnośląskiego oddziału ZUS.

Wystarczy złożyć oświadczenie o nieprzewidzianym zamknięciu placówki oraz wniosek o wypłatę zasiłku opiekuńczego. Jeżeli rodzic pracuje, to wniosek dostarcza swojemu pracodawcy, a jeśli prowadzi działalność gospodarczą, przynosi go do najbliższego oddziału ZUS. Można to także zrobić, nie wychodząc z domu, jeśli ktoś ma założone indywidualne konto na platformie internetowej ZUS.