- Robert Biedroń uważa Włodzimierza Czarzastego za idealnego kandydata na marszałka Sejmu, który zapewni dialog i przestrzeganie konstytucji.
- Biedroń przewiduje, że Czarzasty będzie silnym marszałkiem, pilnującym, by parlamentarzyści skupili się na pracy, a nie na polityce szkodzącej Polsce.
- Europoseł proponuje, by Polska zorganizowała w Warszawie szczyt pokojowy dla Ukrainy, podkreślając rolę kraju w negocjacjach.
W rozmowie z Bogdanem Rymanowskim, Robert Biedroń wyraził przekonanie, że Włodzimierz Czarzasty byłby lepszym marszałkiem niż Szymon Hołownia. Po krótkim namyśle odpowiedział twierdząco na to pytanie, co stoi w kontraście do wyników sondy na radiozet.pl, gdzie 53% głosujących było odmiennego zdania.
Polityk podkreślił, że "skończyły się czasy płakania nad konstytucją", wbijając tym samym szpilę Szymonowi Hołowni. Według niego nastał okres, w którym konstytucja będzie przestrzegana i wdrażana w życie. Opisał Włodzimierza Czarzastego jako "gołąbka pokoju", osobę o "bardzo dobrym sercu", pragnącą dialogu i współpracy, jednak zawsze w zgodzie z regułami gry. Europoseł ocenił, że nowy marszałek Sejmu "będzie pilnował tego, żeby parlamentarzyści w końcu i nareszcie wzięli się do pracy, a nie uprawiali prorosyjską politykę czy politykę szkodzącą racji stanu Polski". W opinii Biedronia, będzie to "silny marszałek".
Szczyt pokojowy dla Ukrainy
Robert Biedroń odniósł się również do kwestii negocjacji pokojowych w sprawie Ukrainy. Z zadowoleniem przyjął informację o podróży premiera do Luandy, gdzie mają być kontynuowane rozmowy. Wyraził nadzieję, że Polska, która "przez długi czas prosiła o miejsce przy stole, a nie usiadła przy tym stole", dzięki temu wyjazdowi "usiądzie i nie da się wypchnąć".
Joanna Scheuring-Wielgus oceniła Włodzimierza Czarzastego jako marszałka Sejmu. Padło porównanie do Witek
Europoseł uważa, że to Unia Europejska powinna przewodzić dyskusjom na temat Ukrainy, a nie Stany Zjednoczone, które w jego ocenie "robią coraz mniej, a nie coraz więcej". Robert Biedroń idzie o krok dalej, proponując, aby Polska zorganizowała w Warszawie szczyt na rzecz Ukrainy, gdzie prowadzone byłyby negocjacje. Podkreślił, że "Polska powinna być symbolem tych negocjacji, bo kto, jak nie Polska?! My walczymy za ich wolność i za naszą wolność". W jego ocenie, panuje obecnie "atmosfera, żeby ponad podziałami zaproponować negocjacje, żeby toczyły się w Warszawie, w Polsce", a "wiele krajów naszego regionu się przyłączy i czeka na tę inicjatywę".
W naszej galerii zobaczysz, jak zmieniał się Włodzimierz Czarzasty: