Już w sobotę PiS wybierze nowe władze w partii
Do Przysuchy w sobotę zjadą najważniejsi politycy Prawa i Sprawiedliwości, wraz z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim. Podczas kongresu przewidziano wybory prezesa na kolejną kadencję i wyłonienie nowych władz statutowych partii. Jak ustalił „Super Express", w sobotę mają zapaść decyzje dotyczące przebudowania i otwarcia decyzyjnych gremiów Prawa i Sprawiedliwości na polityków młodej generacji. – Chcemy, aby w ciałach statutowych takich jak komitet polityczny, czy komitet wykonawczy oprócz polityków doświadczonych z wieloletnim stażem pojawili się także politycy młodszego pokolenia 30 i 40 - latkowie. Wielu ma doświadczenie czy to parlamentarne, czy ministerialne. Nowe osoby zasilą grono wiceprezesów partii; w komitetach politycznym i wykonawczym także pojawią się nowe nazwiska. Taki jest zamysł, choć wszystkie te decyzje będą musiały być zaakceptowane przez delegatów na kongres, których liczba przekracza 1500 osób – mówi nam rzecznik partii Rafał Bochenek.
Planowane zmiany mają służyć wzmocnieniu partii, ale także nadaniu jej „nowej energii” oraz przygotować partię do kolejnych wyzwań – w tym zbliżających się wyborów parlamentarnych.
– Świat się zmienia, a my razem z nim, szanując nasz dotychczasowy dorobek. Doskonale to czuje nasz lider, pan prezes Jarosław Kaczyński – zaznacza poseł PiS Rafał Bochenek.
Nieoficjalnie wiadomo, że nowymi wiceprezesami PiS mają zostać m.in. Przemysław Czarnek, czy posłanka Anna Krupka. – To będzie nowe otwarcie. Chcemy odzyskać władzę, a po wygranej Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich jesteśmy na dobrej drodze, żeby rządzić w Polsce po wyborach w 2027 roku. Oczywiście idealnie byłoby rządzić samodzielnie i do tego będziemy dążyć, ale inne scenariusze też są w grze – podsumowuje w rozmowie z nami jeden z polityków PiS chcący zachować anonimowość.