12 lipca rządowa koalicja przegrała w Sejmie istotne głosowanie. Posłowie zajmowali się wówczas depenalizacją aborcji i nie udało tego projektu uchwalić. Premier Donald Tusk poinformował na platformie X, że Roman Giertych, który wyjął kartę do głosowania oraz Waldemar Sługocki, który przebywał z wizytą w Stanach Zjednoczonych, zostaną ukarani. Szef rządu poinformował, że podpisał odwołanie wiceministra rozwoju i technologii 23 lipca. Z kolei Roman Giertych stracił stanowisko wiceszefa klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.
Jak podaje Gazeta.pl odwołanie Waldemara Sługockiego z funkcji wiceministra to wstęp do głębszych zmian w rządzie. Już jesienią, we wrześniu Donald Tusk ma dokonać kolejnych zmian w rządzie. Mówi się dymisji ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego z Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Pauliny Henning-Kloski z Polski 2050, która odpowiada za resort klimatu i środowiska. Obie zmiany będą jednak trudne do przeprowadzenia, ponieważ dotyczą polityków związanych z koalicjantami.
Jaka przyszłość Adama Bodnara?
Mówi się również o dymisji Barbary Nowackiej, która odpowiada za resort edukacji. Zmiany dotyczące zniesienia prac domowych oraz w kanonie lektur wywołały spore kontrowersje, ale jej pracę ceni premier. Nie wiadomo także jaka będzie przyszłość Adama Bodnara. Po tym, gdy Marcin Romanowski został wypuszczony przez sąd, na wymiar sprawiedliwości posypały się gromy. Wiele zależy od tego, jaka będzie decyzja sądu ws. zażalenia prokuratury w tej sprawie.
ZOBACZ GALERIĘ: Nowi ministrowie rządu Donalda Tuska (10.05.2024)