Jarosław Kaczyński za wszelką cenę stara się wygrać trzecią kadencję dla Prawa i Sprawiedliwości. Z tego względu prezes PiS zdecydował, że nowym szefem sztabu wyborczego zostanie Joachim Brudziński, a ponadto zamierza w dniu wyborów do Sejmu i Senatu zorganizować referendum ws. przyjmowania imigrantów. Rzecznik rządu przyznał, że koszt głosowania w tej sprawie to kilkadziesiąt milionów złotych. Piotr Müller zdradził również, na jakie pytanie będą odpowiadali Polacy podczas referendum. - Na ten moment jest jedno pytanie (...) dotyczące tego, czy Polska powinna zgadzać się na przymusowe relokacje; czy można zmusić nasz kraj do tego, aby w sposób przymusowy przyjmował osoby z innych krajów - powiedział w Polsat News rzecznik rządu.
W czwartek Sejm przyjął uchwałę wyrażającą sprzeciw wobec unijnego mechanizmu relokacji nielegalnych migrantów, która zobowiązuje rząd do stanowczego sprzeciwu wobec takich praktyk Unii Europejskiej. Prezes PiS Jarosław Kaczyński odnosząc się podczas sejmowej debaty do kwestii relokacji migrantów w UE podkreślał, że decyzja UE godzi w polską suwerenność i skądinąd także w suwerenność innych państw europejskich. Oświadczył ponadto, że kwestia relokacji migrantów w UE musi być przedmiotem referendum.