Gdy na jaw wyszły afera taśmowa i ogromne wydatki Radosława Sikorskiego w restauracjach, w tym 820 zł na jedno wino, ówczesny minister spraw zagranicznych od razu zamówił sobie catering do resortu. Rozpisał w tej sprawie przetarg.
Wartość cateringu to aż milion złotych!
Ale nie spodziewał się wówczas, że szybko pożegna się z ministerstwem. Na jego miejsce przyszedł Grzegorz Schetyna i to on będzie zajadał dania, które zamówił Sikorski. Obsługą ministra i jego gości zajmie się kilku kelnerów oraz sommelier, czyli specjalny doradca ds. win. Wartość cateringu to aż milion złotych!
MSZ twierdzi, że z luksusów nie będzie korzystać wyłącznie nowy minister, a catering wykorzystywany bedzie podczas spotkań od dwóch do dwudziestu osób...
Zobacz też: Grzegorz Schetyna wrócił z wygnania. Kim jest i co osiągnął nowy minister spraw zagranicznych?
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail