Testowaliśmy polskie Abramsy

i

Autor: MARCIN WZIONTEK/SUPER EXPRESS

Na poligonie w Poznaniu

Putin przed nimi drży. Czołgi Abrams wystrzeliły na terytorium Polski. Amerykanie wspierają armię

2022-12-05 5:05

Pod koniec listopada polskie załogi pierwszy raz miały okazję strzelać z amerykańskich czołgów Abrams. Aby zobaczyć, jak strzela Abrams redakcja "Super Expressu" udała się do Poznania, na poligon w Biedrusku. Czy rzeczywiście czołgi Abrams są najlepsze jak twierdzą Amerykanie?

W poznańskiej Akademii Abrams m.in. byli żołnierze amerykańskiej armii uczą polskie załogi. W rozmowie z "SE" uczestnicy szkolenia z Abramsów, podzielili się swoimi wrażeniami i ocenili, jak współpracuje im się z Amerykanami podczas szkolenia ze strzelania Abramsów.

Amerykanie uczą Polaków strzelać z Abramsów

Współpracowałem z Amerykanami nie pierwszy raz. Brałem udział dwukrotnie w misjach w Afganistanie, a także miałem okazję przebywać w USA podczas kursu na sierżanta marines. Na początku naszej współpracy była pewna bariera językowa, ale w trakcie współpracy z Amerykanami ona zanika. Na kursie z obsługi Abramsów już jej nie mam. Lubię współpracować z ekipą z USA - powiedział nam sierż. Piotr Derkacz - Instruktor w Cyklu Taktyki w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu.

z kolei ppor. Paweł Olędzki, z 1 Brygady Pancernej, dowódca czołgu Leopard podzielił się refleksjami dotyczącymi tego, jakie plusy dostrzega w Abramsie z perspektywy osoby, która na co dzień dowodzi Leopardem.

 -  Zostałem skierowany z mojej jednostki na szkolenie nowego typu uzbrojenia, czyli na szkolenie z czołgu Abrams. Jako dowódca czołgu. Do moich zadań należy nadzorowanie wszystkich żołnierzy pracujących w czołgu. Plusem szkolenia jest to, że każdy członek załogi występuje w każdej roli. Mam tu na myśli, że np.dowódca jest w funkcji działonowego, kierowcy i ładowniczego. Co w polu walki ma duże znaczenie i jest ogromnym plusem, bo w razie straty po naszej stronie wszyscy są w stanie działać. Szkolą nas Amerykanie. To bardzo doświadczeni żołnierze, którzy mają wiedzę wyniesioną z wielu misji. Po nauce teoretycznej przeszliśmy do praktycznej, czyli do strzelania. W Abramsie mamy dodatkowy celownik dowódcy, który wspomaga pracę działonowego. To ogromny atut. Nie da się porównać Leoparda do Abramsa. Oba czołgi są bardzo dobre. Przyjeżdżając na kurs nie mieliśmy dodatkowych szkoleń z Abramów. Przygotowanie kursu przez Amerykanów zostało wdrożone w taki sposób, że to oni dają nam odpowiednią wiedzę - przekazał nam ppor. Paweł Olędzki.

Amerykanie uczą Polaków. Co myślą o naszym kraju? Padły wzruszające słowa

Do czego można porównać dźwięk wystrzału z czołgu Abrams? 

- Dźwięk wystrzału z lufy Abramsa jest bardzo głośny. Jeśli stoisz blisko na pewno usłyszysz ten wystrzał - zapewnił Kim Mace, szef Instruktorów USA. - Czołg Abrams jest najlepszym czołgiem na świecie - dodał z przekonaniem. Być może prezydent Rosji drży na sama myśl o potężnych Abramsach. 

Amerykanie w Poznaniu są od wakacji. Jednak dopiero teraz, z uwagi na zimę, temperatura w Polsce spadł. Czy dla Kima stanowi to duży problem?

- Urodziłem się w Zachodniej Virginii, więc temperatura w Polsce aż tak mi nie przeszkadza. U nas też sypie śnieg, więc śnieg nie jest dla mnie czymś nowym - przekonuje Kim.

Mimo, że sojusznicy Polski dobrze czują się w Polsce to dużym wyzwaniem jest dla nich język polski. 

- Język polski jest bardzo trudny, ale umiem powiedzieć kilka zwrotów np. : „dzień dobry”, „Dziękuję” oraz „Jak się masz?” - mówi nam Kim.

Abramsy w Poznaniu