Tuż przed 15 sierpnia, czyli świętem Wojska Polskiego szef PSL i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz w programie "Graffiti" został zapytany o to, co kryje się w ustawie o wychowaniu patriotycznym. - Będą miejsca związane z historią Polski, z tożsamości narodową, które każdy uczeń musi odwiedzić. Wiele krajów ma takie systemy - przyznał minister dodając, że chciałby w przyszłym roku otworzyć Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920.
Przygotowanie projektu ustawy o wychowaniu patriotycznym szef Ministerstwa Obrony Narodowej i prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział pod koniec lipca. Jak wskazał, chodzi m.in. o przepisy normujące kanony historyczne i literackie w polskiej szkole, a także edukację krajoznawczą. Zaznaczył wówczas, że "wartości takie, jak tradycja, tożsamość i kultura narodowa oraz patriotyzm muszą być przekazywane młodemu pokoleniu".
Patriotyzm w polskich szkołach
Ministra edukacji Barbara Nowacka, pytana w zeszły czwartek w TVN24, czy przedmiot wychowanie patriotyczne to dobry pomysł zwróciła uwagę, że w szkołach takie już jest. Przypomniała, że w ogłoszonych w czerwcu priorytetach polityki oświatowej państwa na rok szkolny 2024/2025 wychowanie obywatelskie i wychowanie patriotyczne wpisano w punkcie drugim: - Szkoła miejscem edukacji obywatelskiej, kształtowania postaw społecznych i patriotycznych, odpowiedzialności za region i ojczyznę. Edukacja dla bezpieczeństwa i proobronna- mówiła Nowacka.
ZOBACZ: Kamery uchwyciły, jak premier wita ministrów. Aż tu nagle stoi Barbara Nowacka w takich butach!
Program ten jest wspólnym przedsięwzięciem MEN i MON. Pilotaż, do którego zgłosiło się ponad 3 tys. szkół, przeprowadzono od 6 maja do 20 czerwca. Żołnierze prowadzili zajęcia w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych, podczas których przekazywali wiedzę z zakresu bezpieczeństwa. Pod koniec lipca Nowacka zapowiedziała, że program będzie kontynuowany.