Z dokumentów dostępnych w Krajowym Rejestrze Sądowym wynika, że spółka nie oszczędza na swoich ludziach. „Na koniec roku 2018 Spółka Srebrna zatrudniała 14 osób na umowę o pracę” – czytamy w sprawozdaniu finansowym firmy. To o dwie osoby mniej niż w 2017 r. Pensje się jednak nie zmieniły i wynoszą ok. 10 tys. zł. W sumie wynagrodzenia pochłonęły 1 868 875 zł.
Trzyosobowy zarząd, który składa się z Janiny Goss, kierowcy prezesa Jacka Cieślikowskiego (46 l.) i prezes Srebrnej Małgorzaty Kujdy (61 l.), zarobił w sumie 363,6 tys. zł. Ludzie rządzący spółką biorą więc ok. 10 tys. zł miesięcznie, czyli tysiąc złotych więcej niż w 2017 r. A to wcale nie są jedyne zarobki kierownictwa Srebrnej.
Jak pisaliśmy w „SE”, Janina Goss jest również w radzie nadzorczej państwowego PGE. Za to stanowisko otrzymuje 6,6 tys. zł. Łącznie ma więc blisko 17 tys. zł miesięcznie! Podobne pieniądze zarabia Jacek Cieślikowski, który jest także prezesem spółki Geranium i odpowiada za flotę samochodową w PiS. Najtrudniej oszacować zarobki Małgorzaty Kujdy (61 l.) – małżonki Kazimierza Kujdy, byłego prezesa Srebrnej i bliskiego współpracownika Kaczyńskiego, który okazał się agentem SB i musiał zrezygnować z życia publicznego.