Paweł Kukiz

i

Autor: Warda

PRZEPOWIEDNIA Kukiza: Wybory za dwa lata

2015-09-22 13:39

Wybory dopiero przed nami, ale Paweł Kukiz już wie, co się wydarzy. Zdaniem muzyka do Sejmu nadal trafią politycy z tych samych ugrupowań, które są u władzy teraz. Ale to nie koniec! Posłowie ci, nie przetrwają w parlamencie do końca kadencji, czyli przez najbliższe cztery lata. Bo już za rok lub dwa lata czekają nas kolejne wybory!

Paweł Kukiz został kandydatem na prezydenta, ponieważ chciał zmienić polską politykę. I chociaż wyborów nie wygrał, to osiągnął doskonały wynik, a wokół siebie zebrał wielu sympatyków. To dodało mu siły do dalszej walki. Kukiz założył Ruch Kukiza, z którym wystartuje w wyborach parlamentarnych. Dlatego też z zapartym tchem śledzi wszelkie doniesienia na temat wyborów, sprawdza sondaże. Na początku kampanii wyborczej jego ugrupowanie w wielu badaniach wyprzedzało nawet Platformę Obywatelską i dało się pokonać  tylko Prawu i Sprawiedliwości. Teraz, po kilku miesiącach jest zupełnie inaczej. Ruch Kukiza w sondażach ma poparcie około 5 proc., czyli przyszłość formacji w Sejmie jest niepewna. Ostatnio Kukiz skomentował sondaż przeprowadzony przez IBRiS dla dziennika "Rzeczpospolita", w którym jego grupa otrzymała tylko 4 proc. Jak napisał na Facebooku, samodzielne rządy prawicy nie są pewne: - Tytuł "Samodzielne rządy prawicy" trochę nie na miejscu bo jeśli rzeczywiście tak wyglada sytuacja to Nowoczesna z PSL razem mają 11%, "lewica" 8% i różne mogą być układanki. Np. koalicja PO-PSL-Petru-lewica (pod pretekstem) "ochrony Polaków przed rządami PiS" ... Wówczas dysponują 41% w Sejmie przy 39% PiS. Może być i tak, że PO zasili jedynie Petru z PSL a "lewica" bedzie pełniła rolę rozgrywajacego. I pare innych opcji - zaznaczył.

Jedno zaś, zdaniem Pawła Kukiza jest pewne - system, który mamy przetrwa. Ale zdaniem muzyka posłowie, którzy w październiku zasiądą w poselskich lawach, długo nie zagrzeją tam miejsca: - W każdym razie System przetrwa w nienaruszonym kształcie. Ale maksymalnie rok, dwa lata. Potem dojdzie do przyspieszonych wyborów (z kilofami i bronami w tle). I kto wie, czy tak nie byłoby lepiej. Poważnie. Może jeszcze czasu trzeba i sięgnięcia dna by ludzie zdali sobie sprawę z tego, że bez radykalnych zmian ustrojowych, bez zmiany Konstytucji nigdy w życiu nie doczekają sie obiecanego perkalu i paciorków. Sądzicie, że Kukiz ma rację?

Sprawdź: Monika Olejnik w spodniach za 4000 zł. Sesja w "Pani" [ZDJĘCIA]