Rosyjski żołnierz opowiadał swojej dziewczynie o wojnie: “Apokalipsa”
Dziewczyna żołnierza pyta następnie: "Waszych zabitych?", na co on odpowiada: "Tak. Stoję teraz w klasie, która jest k... cała zniszczona". Dodaje, że jego oddział stacjonował w szkole.
"Siedzimy teraz w szkole, rannych w ch..." - mówi.
Żołnierz tłumaczył później, że "jego koledzy nie rozumieją, co się dzieje", a w szkole nie ma już okien po bombardowaniu. "Jakaś apokalipsa była, kładziemy się spać w ubraniach do śpiwora, po prostu na ziemi" - mówił.
Nagranie zamieścił serwis Ukrainska Prawda.
Rosjanie dostali zezwolenie na zabijanie cywilów
Jak pisaliśmy w środę (09.03) coraz częściej pojawiają się słuchy, że rosyjscy żołnierze dostali zezwolenie na zabijanie cywilów.
- Dano nam zezwolenie na otwieranie ognia do ludności cywilnej i do wszystkich mieszkańców - oznajmił pojmany przez Ukraińców jeniec.
Nagranie z jego przesłuchania opublikowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). Nie jest to pierwsze takie zeznanie.
Żołnierz, który został ranny i ocalał tylko dzięki pomocy pewnej Ukrainki, opowiedział, że wraz ze swoim oddziałem dostali rozkaz okrążenia Charkowa i zabijania wszystkich cywilów, którzy będą uciekać z miasta. W pewnym momencie zauważył ranną kobietę i wraz z jednym z oficerów pospieszyli jej na ratunek. Wtedy inni żołnierze z oddziału otworzyli ogień. Kobieta i oficer zginęli, żołnierz został ranny.
Jak poinformował w czwartek rano (10.03) na Facebooku Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, od początku inwazji na Ukrainę wojska rosyjskie straciły 12 tys. żołnierzy.