Protesty pod Sejmem. Czterech demonstrantów pójdzie siedzieć?

2018-07-22 7:58

Protesty pod Sejmem. Cztery osoby, które zostały zatrzymane w piątek, 20 lipca, przez policję, usłyszały zarzuty dotyczące naruszenia nietykalności funkcjonariuszy policji. Grożą im 3 lata odsiadki. Na razie jednak demonstranci mogą cieszyć się wolnością, bo w sobotę popołudniu opuścili areszt.

Protesty pod Sejmem. - Wszyscy zatrzymani w dniu wczorajszym (20 lipca - red.) protestujący zostali zwolnienie. Przedstawiono im zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej. Nie przyznali się do winy. Czekamy na monitoring - poinformował na Twitterze mec. Jarosław Kaczyński, który reprezentuje dwóch zatrzymanych.

W piątek Sejm przegłosował nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Tego dnia pod budynkiem parlamentu zebrali się protestujący, którzy uważają, że PiS demoluje trójpodział władzy. Podczas demonstracji jej uczestnicy starli się z policją. Zatrzymano wówczas cztery osoby. Wszystkim grożą 3 lata więzienia.