Zmiany w prokuraturze pod władzą Zbigniewa Ziobry trwają w najlepsze. Dla przykładu część prokuratorów z likwidowanej Prokuratury Generalnej zostało zdegradowanych do rejonówek, a 189 prokuratorów tylko w tym roku przeszło już w stan spoczynku. To bardzo dużo, zważywszy że w całym 2014 r. na emeryturę przeszło zaledwie 128 prokuratorów, a w 2015 r. - 144. Dlaczego teraz prawie dwustu prokuratorów uciekło z pracy? - Po pierwsze, nie chcą pracować pod władzą Zbigniewa Ziobry, bo to ludzie Andrzeja Seremeta. A po drugie bali się harówy, bo teraz to nie przelewki - mówi nam ważny polityk PiS. Reforma zakłada m.in. większą aktywność prokuratorów, co oznaczałoby dla nich dużo więcej pracy. - Większość z nich nie pracowała np. przy śledztwach, teraz to się zmieni - stwierdza rzecznik resortu sprawiedliwości Sebastian Kaleta. Tymczasem ci prokuratorzy, którzy nie chcą pracować ze Zbigniewem Ziobrą, już odeszli z pracy. Mogą liczyć na sute odprawy. Dla przykładu prokuratorzy z Prokuratury Generalnej zarabiający wraz z wysługą lat 21 tys. zł dostaną teraz aż 130 tys. zł odprawy.
Prokuratorzy masowo uciekają przed Zbigniewem Ziobro
2016-03-12
3:00
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro (46 l.) sieje postrach wśród swoich podwładnych! Dowód? Aż 189 prokuratorów - właśnie tylu - odeszło z pracy tylko od początku tego roku!