Projekt zakłada, że w dniu wejścia ustawy nastąpi przekształcenie. Tego samego dnia wygasną mandaty członków zarządów, rad nadzorczych i rad programowych byłych spółek. Do czasu powołania dyrektora jego obowiązki będzie pełniła osoba, która bez zgody Rady nie będzie mogła dokonywać żadnych czynności przekraczających możliwości zwykłego zarządu.
Jak zapisano w projekcie, stosunek pracy pracownika nawiązany przed dniem przekształcenia wygaśnie z upływem 3 miesięcy po dniu ogłoszenia ustawy, chyba że do tego czasu strony zawrą umowę przewidującą dalsze trwanie stosunku pracy. Jak zapisano w uzasadnieniu, w pierwszym kwartale 2016 roku dyrektorzy ocenią "zasadność utrzymania dotychczasowych stanowisk pracy i przydatność osób je zajmujących".
Działalność mediów narodowych będzie nadzorować Rada Mediów Narodowych. Liczyć ona będzie 5 członków. Ich kadencja trwać będzie 6 lat a wybierać ich będą: Sejm (2), prezydent (2) oraz Senat (1). Jeden z nich zostanie przewodniczącym. Przewodniczący Rady będzie m.in. powoływał i odwoływał dyrektorów (i ich zastępców) mediów narodowych oraz kierowników oddziałów terenowych TVP. Członek Rady będzie mógł być ponownie powołany na kolejną kadencję po 3 latach od zakończenia poprzedniej. Członkowie Rady będą otrzymywali diety w wysokości przeciętnego wynagrodzenia ogłaszanego przez GUS.
Rada Mediów Narodowych będzie m.in. nadawała statuty mediom narodowym, określała zasady wynagradzania dyrektorów i ich zastępców oraz pracowników zajmujących kierownicze stanowiska, rozpatrywała skargi na działalność mediów narodowych oraz dysponowała Funduszem Mediów Narodowych.
W projekcie zapisano, że misją Polskiej Agencji Prasowej "jest pozyskiwanie i przekazywanie odbiorcom rzetelnych, obiektywnych i wszechstronnych informacji z kraju i z zagranicy". Z kolei misją instytucji narodowej radiofonii i telewizji "jest kultywowanie tradycji narodowych oraz wartości patriotycznych i humanistycznych, przyczynianie się do zaspokajania duchowych potrzeb słuchaczy i widzów, rozbudzanie i zaspokajanie ich wszechstronnych zainteresowań, upowszechnianie dorobku polskiej i światowej nauki i twórczości artystycznej, popularyzowanie różnych form obywatelskiej aktywności, ułatwianie dostępu do obiektywnej informacji oraz tworzenie warunków pluralistycznej debaty o sprawach publicznych - przez oferowanie społeczeństwu i jego poszczególnym częściom zróżnicowanych programów i innych usług w zakresie informacji, publicystyki, kultury, edukacji, sportu i rozrywki z zachowaniem bezstronności, pluralizmu, niezależności i wysokiej jakości".
W projekcie zapisano też, że media narodowe "respektują chrześcijański system wartości, przyjmując za podstawę uniwersalne zasady etyki".
W mediach narodowych będą także działać społeczne rady programowe, których zadaniem będzie inspirowanie działań związanych z realizacją misji publicznej. Członków (od 9 do 15) rad programowych będzie powoływała Rada Mediów Narodowych spośród kandydatów zgłaszanych przez m.in. stowarzyszenia twórcze, organizacje pożytku publicznego, Kościół katolicki i inne kościoły oraz związki wyznaniowe, związki zawodowe, organizacje pracodawców, organizacje rolników, szkoły wyższe, PAN. Kadencja będzie trwała 3 lata, ta sama osoba będzie mogła zostać powołana na kolejną kadencję, jeśli zostanie zgłoszona.
Według projektu media narodowe będą prowadzić samodzielną gospodarkę finansową, a ich przychodami będą: wpływy z Funduszu Mediów Narodowych (z Funduszu nie będzie korzystać PAP), refundacja kosztów audycji tworzonych na podstawie umowy z ministrami, wpływy z obrotu prawami do audycji, opłaty za serwis informacyjny, dotacje z budżetu państwa. Media narodowe będą mogły czerpać dochody z reklam, audycji sponsorowanych oraz z działalności gospodarczej.
Na znaczeniu straci KRRiT. Narodowa telewizji i radio będą jej przedstawić sprawozdania z realizacji obowiązku informowania o działalności organizacji pożytku publicznego, partii politycznych, związków zawodowych czy organizacji pracodawców. Straci ona jednak wpływ na wybór władz mediów publicznych czy rozdział środków abonamentowych.
Zobacz także: Jacek Karnowski: TVP była w ostatnim czasie szczujnią pełną nienawiści