Głosowanie, wybory

i

Autor: Art Service/Super Express Głosowanie, wybory

Są dwa progi wyborcze

Próg wyborczy. Ile wynosi próg wyborczy w Polsce i dlaczego jest potrzebny? Ekspert mówi o rozbiciu Sejmu!

2023-10-13 7:12

Próg wyborczy to dobre rozwiązanie, które jest przejawem racjonalizacji systemu parlamentarnego - mówi "Super Expressowi" dr Artur Biłgorajski, ekspert ds. prawa wyborczego z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Czym jest próg wyborczy i po co ustawodawca go wprowadził? Ile wynosi próg wyborczy dla pojedynczej partii, a ile dla koalicji? Wyjaśniamy wraz z ekspertem na polityka.se.pl.

Spis treści

  1. Próg wyborczy w wyborach 2023. Co mówi nowy Kodeks wyborczy?
  2. Co to jest próg wyborczy? Ile wynosi?
  3. Próg wyborczy dla koalicji a próg wyborczy dla pojedynczej partii
  4. Ekspert: Brak progu wyborczego spowodowałby rozdrobnienie w parlamencie

Próg wyborczy w wyborach 2023. Co mówi nowy Kodeks wyborczy?

Wybory 2023 dopiero jesienią, ale już budzą emocje, m.in. za sprawą wprowadzonych przez PiS zmian w Kodeksie wyborczym. Choć jest ich sporo, to próg wyborczy pozostaje niezmieniony. Projekt nowelizacji Kodeksu wyborczego trafił do Sejmu pod koniec 2022 roku. 26 stycznia 2023 roku zmiany w Kodeksie wyborczym zostały uchwalone. A 16 marca tego roku nowelizacja Kodeksu Wyborczego została opublikowana w Dzienniku Ustaw. Zdaniem polityków PiS, teraz wybory parlamentarne 2023 i każde kolejne będą łatwiejsze m.in. dla seniorów i mieszkańców małych miejscowości, którzy mają mieć zapewniony bezpłatny transport do lokali wyborczych. Nowe przepisy mają też wzmocnić pozycję społecznych obserwatorów i mężów zaufania w wyborach, będzie też więcej komisji wyborczych. Najważniejszą jednak zmianą jest Centralny Rejestr Wyborców. Opozycja uważa, że zmiany w Kodeksie wyborczym to "wielka desperacja partii rządzącej", która robi wszystko, aby po raz trzeci z rzędu wygrać wybory.

Co to jest próg wyborczy? Ile wynosi?

Warto wiedzieć, że istnieje coś takiego jak próg wyborczy, czyli minimalny procent poparcia wyborców uprawniający komitet wyborczy do uczestniczenia w rozdziale mandatów. Próg wyborczy bywa też nazywany klauzulą zaporową. W Polsce próg wyborczy został wprowadzony w 1993 roku w wyborach do Sejmu, a od 1998 roku obowiązuje także w wyborach samorządowych. Warto dodać, że próg wyborczy występuje w proporcjonalnych systemach wyborczych. W Polsce próg wyborczy obowiązuje w każdych wyborach: parlamentarnych, prezydenckich, samorządowych i do europarlamentu. Są dwa progi wyborcze, które wynoszą odpowiednio 5 proc. i 8 proc.

Próg wyborczy dla koalicji a próg wyborczy dla pojedynczej partii

Próg wyborczy w wyborach do Sejmu dla pojedynczej partii wynosi 5 proc., a dla koalicji - 8 proc. To oznacza, że w podziale mandatów w okręgach wyborczych uwzględnia się wyłącznie listy kandydatów na posłów tych komitetów wyborczych, których listy otrzymały co najmniej 5 proc. ważnie oddanych głosów w skali kraju (w  przypadku pojedynczych partii) i 8 proc. w przypadku ugrupowań, które startują jako koalicja. Warto przypomnieć, że PiS szedł do wyborów w 2015 i 2019 roku właśnie w koalicji, jako Zjednoczona Prawica.

Ekspert: Brak progu wyborczego spowodowałby rozdrobnienie w parlamencie

Dr Artur Biłgorajski, ekspert od prawa wyborczego z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, podkreśla, że próg wyborczy to dobre rozwiązanie, które jest przejawem racjonalizacji systemu parlamentarnego, umożliwia jego sprawne działanie.

Brak progu wyborczego w wyborach do Sejmu powodowałby ogromne rozdrobnienie partyjne w parlamencie, ogromne problemy z utworzeniem rządu, a następnie z jego utrzymaniem. 5 proc. dla partii w wyborach do Sejmu i 8 proc. dla koalicji To wartości optymalne, które bardzo dobrze się sprawdzają. W Polsce stabilizuje się sytuacja, bo od czterech kadencji mamy ciągłość rządów: dwie kadencje rządów Platformy Obywatelskiej i PSL, teraz dwie kadencje rządów Zjednoczonej Prawicy. To ważne, aby nie było perturbacji w parlamencie, bo to wpływa na ocenę stabilności rządu na arenie międzynarodowej - mówi dr Artur Biłgorajski w rozmowie z "Super Expressem".

Sonda
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, to wziąłbyś w nich udział?
Nasi Partnerzy polecają