Był czas, że Putin bawił się jak chłopiec w wojskowe rozrywki. Latał myśliwcem, pływał łodzią podwodną, strzelał z czołgu. Trochę to było na pokaz, ale też było sympatyczne. Teraz jednak widzimy rosyjskiego prezydenta zupełnie odmienionego. Część świata patrzy na niego prawie jak na szaleńca, który rozpocznie III wojnę światową. - Putin żyje w innym świecie - miała powiedzieć Angela Merkel (58 l.) do Baracka Obamy (53 l.). Czy powodem jego dziwnego zachowania może być guz mózgu? Jest to całkiem możliwe. - Każda choroba mózgu bardzo mocno zmienia osobowość. Człowiek może reagować nieadekwatnie do sytuacji. Pewne cechy osobowościowe mogą być wyolbrzymione, mogą też pojawić się zupełnie inne.
U Putina pewne zachowania prawdopodobnie sprowokowała rewolucja na Majdanie - zauważa prof. Zbigniew Nęcki. Jego zdaniem Putin poczuł się zlekceważony przewrotem na Ukrainie i teraz każdego dnia będzie próbował pokazać światu, że to on jest najważniejszy. - Będzie się wywyższać, będzie lekceważyć innych. Jego kolejne kroki będą coraz mniej przemyślane. Putin będzie udawać luz, ale jego działanie będzie coraz bardziej bezwzględne i coraz bardziej radykalne. Trudno jest przy tym określić, na ile będzie to choroba mózgu, a na ile metody pracy wyniesione z KGB i jego osobowość - tłumaczy ekspert.
Czytaj: TRYNKIEWICZ będzie ZABIJAŁ? Prof. Zbigniew Nęcki: Nawet jego matka nie wierzy w resocjalizację