PROFESOR ANTONI DUDEK

i

Autor: Andrzej Lange PROFESOR ANTONI DUDEK

Prof. Antoni Dudek: Optymizm PiS i superpremiera

2017-11-16 3:00

Politolog Uniwersytetu Kardynała Wyszyńskiego, Antoni Dudek, dla Super Expressu

"Super Express": - Minęły dwa lata od powołania rządu Beaty Szydło. Jak ocenia pan to, w jaki sposób obchodzą tę rocznicę politycy PiS?

Antoni Dudek: - PiS obchodzi tę rocznicę w atmosferze pełnego zadowolenia. To akurat nic nowego. Wszystkie partie obchodziły swój półmetek, mówiąc o sukcesie. Jest jednak pewna nowość.

- Jaka?

2 lata rządów PiS. Ministrowie podsumowali osiągnięcia swoich resortów [RELACJA NA ŻYWO]

- Nowością tą są bardzo dobre sondaże partii rządzącej. Pamiętam obchody tego typu rocznic w przypadku rządów ze znacznie niższym poparciem społecznym, gdzie również obowiązywał urzędowy optymizm. PiS do tego optymizmu ma podstawy. W żadnym stopniu nie jestem zaskoczony.

- Mówiło się dużo o rekonstrukcji rządu. Została ona jednak przeniesiona na grudzień. Jakich zmian się pan spodziewa?

- Nie sądzę, byśmy mogli mówić o jakimś gwałtownym zwrocie czy zmianie kierunku. Choć oczywiście cokolwiek więcej będziemy mogli powiedzieć po dokonaniu rekonstrukcji. Nie możemy na sto procent powiedzieć, czy PiS pożegna się tylko z kilkoma ministrami, czy też z panią premier. Na to nie potrafię odpowiedzieć. Choć skłaniam się do tezy, że zmiana nie będzie jednak zbyt głęboka.

- Jednak zarówno w życzliwych PiS mediach, jak i wypowiedziach polityków partii rządzącej na głównego autora sukcesu kreowany jest Jarosław Kaczyński. A na wspólnej konferencji prezesa i pani premier to prezes jako pierwszy zabierał głos. Nie jest to znamienny sygnał, że zmiany będą miały jednak głębszy charakter?

- Ale to nic nowego. Niektórzy oczywiście mogą oceniać, że to sygnał mówiący, że będzie zmiana na stanowisku premiera. Ja zmiany nie wykluczam, jednak to, że akurat pani premier Szydło jest w cieniu Jarosława Kaczyńskiego, nie jest żadnym zaskoczeniem, już wcześniej prezes był mocno eksponowany. Powiedzmy sobie jasno - mamy do czynienia w Polsce z superpremierem.

- Tylko jaka w takim razie jest rola pani premier Beaty Szydło?

- W praktyce sprawuje funkcję pełniącej obowiązki premiera. Zajmuje się tymi sprawami, którymi Jarosław Kaczyński nie jest zainteresowany. I mamy superpremiera w postaci Jarosława Kaczyńskiego. I chyba wszyscy zgadzają się, że tak jest. Nawet politycy PiS, którzy używają jakichś językowych łamańców, by tłumaczyć ten układ swoim zwolennikom, ale de facto wszyscy potwierdzają, że Jarosław Kaczyński jest najważniejszym politykiem. I to w zasadzie chyba jedyny element, co do którego zgadzają się wszyscy skłóceni ze sobą politycy.

- Jak ocenia pan te dwa lata - co było największym sukcesem, a co największą porażką tego rządu?

- Największym sukcesem była z całą pewnością polityka społeczna, począwszy od sukcesu programu 500 plus na podniesieniu płacy minimalnej kończąc. Gdybym miał wskazać porażkę, to długo zastanawiałbym się, czy wybrać MON, dyplomację czy awanturę wokół Trybunału Konstytucyjnego, zwiększenie poziomu konfliktu wewnętrznego w Polsce.

- I co by pan wybrał?

- Chyba jednak wskazałbym na politykę zagraniczną. Uważam, że pod rządami PiS Polska jest w gorszej sytuacji międzynarodowej, niż miało to miejsce jeszcze dwa lata temu.

Beata Szydło o rekonstrukcji. Te słowa zaskakują

Nasi Partnerzy polecają