Pomnik pokolenia "Solidarności"
W niedzielę po południu para prezydencka odwiedziła Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown. Po Mszy Świętej wzięli udział w uroczystości odsłonięcia Pomnika Solidarności. Monument upamiętnia bohaterów walki o wolność w czasach PRL. Stąd przedstawione na nim daty min. poznańskiego czerwca, strajków na wybrzeżu w 1970 roku, w Radomiu i Ursusie sześć lat później, a także powstania "Solidarności" i wprowadzenia stanu wojennego.
Ten pomnik to pomnik wszystkich tych, którzy walczyli o prawdziwie niepodległą, suwerenną Polskę po 1944 roku. Ten pomnik jest poświęcony pokoleniu Solidarności. - mówił prezydent Andrzej Duda.
Spięcie klamrą prezydentury
Andrzej Duda podkreślał też jak ważna dla niego jest kolejna wizyta w USA, być może ostatnia w roli prezydenta RP. - Chcę z całego serca podziękować za zaproszenie w to arcypolskie miejsce w Stanach Zjednoczonych. Dla mnie to symboliczna klamra drogi prezydenckiej, powierzonej mi przez rodaków w 2015 roku - mówił prezydent do zgromadzonej Polonii.
Sanktuarium w Doylestown jest ważnym miejscem spotkań i pielgrzymek dla Polonii z Pensylwanii i okolicznych stanów. Pensylwania, gdzie 5 proc. ludności to osoby polskiego pochodzenia, jest postrzegana jako jeden z najważniejszych stanów dla losów wyborów prezydenckich. O głosy Polonii tam i w innych kluczowych stanach, w tym Michigan i Wisconsin, zabiegają obydwie partie.
W wydarzeniu oprócz pary prezydenckiej wziął też udział min. prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki.