Janusz Korwin-Mikke o incydencie w sklepie: Konrad nie powinien przyjmować mandatu za kradzież!

Nie milkną echa afery z udziałem posła Konfederacji Konrada Berkowicza (41 l.), który dostał 500 zł mandatu za nieopłacenie zakupu w krakowskim sklepie sieci Ikea. O komentarz do sprawy zapytaliśmy politycznego ojca Berkowicza. – Źle, że przyjął mandat (…). Ja bym się wykłócał, nie dałbym za wygraną – powiedział Janusz Korwin-Mikke (82 l.) „Super Expressowi”.

Janusz Korwin-Mikke

i

Autor: Paweł Dąbrowski/Super Express
  • Janusz Korwin-Mikke był mentorem Konrada Berkowicza.
  • Założyciel Konfederacji nie wierzy w kradzież swojego byłego współpracownika.
  • Korwin-Mikke krytykuje kolegę za przyjęcie mandatu, twierdząc, że sam walczyłby w sądzie.

Korwin-Mikke broni Berkowicza

Przypominamy, że 27 października 2025 r. w sklepie IKEA poseł Konfederacji Konrad Berkowicz został zatrzymany przez ochronę za to, że nie nabił części zakupów na kasie samoobsługowej. Towary warte były ok. 390 zł. Wezwano policję, poseł przyjął 500 zł mandatu, nie zasłaniając się immunitetem. - Zwykły błąd przez nieuwagę – skomentował sprawę Berkowicz w serwisie X, informując, że podczas zakupów słuchał muzyki na słuchawkach. Pojawia się wiele komentarzy o zachowaniu polityka Konfederacji, a my zapytaliśmy o opinię polityka, który wypromował członka Nowej Nadziei (jedno z ugrupowań tworzących Konfederację). W 2005 r. Berkowicz wstąpił bowiem do założonej przez Janusza Korwin-Mikkego Unii Polityki Realnej, a dziesięć lat później został jednym z szefów partii KORWiN.

Afera w IKEA z posłem Konfederacji w roli głównej. Wezwali Berkowicza do rezygnacji z mandatu

"Nie dałbym za wygraną"

- Nie wierzę, że Konrad kradł, źle że przyjął mandat – mówi nam Janusz Korwin-Mikke. - Ja bym się kłócił, wykłócał z policją, trudno, poszedłbym do sądu, może bym przegrał, ale nie dałbym za wygraną. Zdarzyło się, to wszystko to jest niepoważna sprawa... - dodaje Janusz Korwin-Mikke.

Konrada Berkowicza broni obecny lider Nowej Nadziei, który bagatelizuje incydent w krakowskim sklepie: - „Robienie z oczywistej pomyłki próby kradzieży jest głupie. Atakowanie go przez polityków odpowiedzialnych za wielomilionowe wały to zwykła żenada – stwierdził Sławomir Mentzen w komentarzu w X. Lider Konfederacji podkreślił też, że zaistniały incydent to zwykły błąd. Na szczęście takie błędy zwykłym Polakom się nie zdarzają.

Polityka SE Google News
Express Biedrzyckiej - Tomasz Trela
Sonda
Co sądzisz o zdarzeniu z posłem Berkowiczem w sklepie IKEA?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki