Takiej ochrony Duda może Kaczyńskiemu ZAZDROŚCIĆ. Tylko popatrz!

Kto jest dziś najlepiej chronionym politykiem w Polsce? Wydawać by się mogło, że to prezydent RP Andrzej Duda (48 l.) lub szef rządu Mateusz Morawiecki (52 l.). A jednak nie. Jak pokazują nasze zdjęcia, najlepiej chroniony jest wicepremier, szef Komitetu do spraw Bezpieczeństwa, a zarazem prezes PiS Jarosław Kaczyński (71 l.). 

Jest niedziela, do południa i rozpoczęcia mszy w warszawskim kościele św. Benona brakuje kilku minut. Przy kościele na warszawskim Nowym Mieście stoją trzy duże radiowozy. Policjanci wyraźnie na kogoś czekają. Po chwili nadjeżdża mały konwój: dwie limuzyny i prowadzący je radiowóz. Samochody się zatrzymują, wysiadają z nich rośli ochroniarze, a po chwili sam prezes PiS Jarosław Kaczyński, który idzie na mszę.  

– To duża obstawa, jak na jednego człowieka. Nawet, jeśli to wicepremier. Zwykle siły i środki były dostosowywane do poziomu zagrożenia. Dwa samochody to żadne novum, ale w tym momencie mamy prywatną ochronę i radiowóz, a często także samochód Służby Ochrony Państwa jako pilot. No, ale to Jarosław Kaczyński, jemu wolno więcej – mówi „Super Expressowi” doświadczony oficer Biura Ochrony Rządu.

Czy były jakieś szczególne powody tak dużej ochrony, towarzyszącej prezesowi? – Prezes Kaczyński jest chroniony przez firmę prywatną, za którą płaci PiS. Co do działań policji, proszę kontaktować się z policją albo resortem spraw wewnętrznych. Dookoła prezesa Kaczyńskiego nie działo się ostatnio nic szczególnego – mówi „SE” wicerzecznik PiS, Radosław Fogiel (38 l.). Zadaliśmy policji pytania w tej sprawie. 

"Za bezpieczeństwo najważniejszych osób w Państwie odpowiada SOP. Policja nie ochrania domu wicepremiera. Jednak zaznaczyć należy, że wielokrotnie dochodzi w tej okolicy do licznych interwencji. Jeżeli chodzi o kościoły, to niestety w ostatnim okresie odnotowano falę uszkodzeń kościołów na terenie naszego garnizonu. Dlatego w ich okolicy, jak również pomników można spotkać patrole zarówno umundurowane, jak i cywilne, co biorąc pod uwagę powyższe, nie powinno budzić żadnych wątpliwości" - odpisał nam rzecznik komendanta stołecznego, 

Tymczasem również w niedzielę, mniej więcej w podobnym czasie, prezydent Andrzej Duda przebywał w Krakowie. Najpierw odwiedził swoje nowe mieszkanie na Białym Prądniku, a później, wraz z pierwszą damą Agatą Kornhauser-Dudą (48 l.) udał się w kolumnie Służby Ochrony Państwa do rodziców, mieszkających w tej samej dzielnicy. Kolumna liczyła trzy pojazdy SOP...