Jeszcze niedawno media ekscytowały się chorym kolanem Jarosława Kaczyńskiego, a pod koniec lipca o nie najlepszym stanie jego zdrowia miały świadczyły zdjęcia, na których wysiadał z limuzyny z grymasem bólu na twarzy i o kulach. A tu nagle taka niespodzianka!
Bliski współpracownik prezesa szef MSWiA Joachim Brudziński (51 l.) w niedzielę opublikował w sieci zdjęcia, które pokazują uśmiechniętego i wypoczętego Jarosława Kaczyńskiego na urlopie w Beskidzie Sądeckim. Natychmiast w sieci pojawiły się spekulacje, że to fotomontaż. A poseł PO Michał Szczerba zasugerował wręcz, że zdjęcia przedstawiają Kaczyńskiego sprzed 2 lat.
„Prezes bardzo lubi tę niebieską koszulę, ciemną kamizelkę i szare spodnie. W tym komplecie był już na wakacjach w 2016” – napisał.
Wpis natychmiast spotkał się z reakcją Brudzińskiego :
„Ale wysyp specjalistów od photoshopa dzisiaj na TT”– odpisał Brudziński i zamieścił jeszcze więcej urlopowych zdjęć prezesa …. wszystkie w niebieskiej koszuli i granatowym pulowerze.
Co ciekawe – wiemy, że tuż przed urlopem prezes PiS zrobił pranie i kilka części jego garderoby zawisło na balkonie jego domu. Wśród swetrów i podkoszulków, które można byłoby zabrać na wyprawę w góry, zabrakło jednak niebieskiej koszuli i granatowej kamizelki.