PiS chcę się pozbyć Sienkiewicza
Głosowanie w sprawie wotum nieufności dla ministra Bartłomieja Sienkiewicza zaplanowano na 9 lipca. PiS domaga się dymisji szefa MSW po tym jak na jaw wyszły nagrania, na których Bartłomiej Sienkiewicz rozmawia z Markiem Belką. Rozmowa jest bardzo wulgarna, a szef MSW mówi między innymi, że "państwo polskie nie istnieje".
Zobacz też: Afera taśmowa: Bartłomiej Sienkiewicz złożył dymisję
Minister na wylocie
Z nieoficjalnych rozmów w Sejmie wynika, że Bartłomiej Sienkiewicz przed głosowaniem w sprawie wotum może odejść z rządu. Dzisiaj zbiera się zarząd PO, który ma radzić w tej sprawie. Ale wygląda na to, że losy Sienkiewicza są już przesądzone. Tym bardziej, że tuż po wybuchu afery taśmowej minister podał się do dymisji, ale premier wówczas jej nie przyjął. Chciał zobaczyć jak potoczy sie sprawa afery.
Musisz zobaczyć: AFERA TAŚMOWA: Tusk karze ministrów!