Poważne ostrzeżenie Szydło. Powiedziała o upadku Polski!

Polskie partie polityczne mają twardy orzech do zgryzienia. Już wkrótce należy podać nazwisko kandydata, który powalczy o Pałac Prezydencki. Wydaje się, że najciekawsza sytuacja jest w Prawie i Sprawiedliwości, gdzie giełda nazwisk dotyczy kilku polityków. Na dziś faworytem wydaje się być Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej. Głos w tej sprawie postanowiła również zabrać Beata Szydło. - Ciągle trwają analizy w Prawie i Sprawiedliwości, jeśli chodzi o wybór kandydata na prezydenta. Te wybory zdecydują o tym, czy Polska będzie krajem suwerennym, czy będą szanowani obywatele, czy też stajemy się kondominium niemieckim. Jeśli wygra kandydat, który będzie podpisywał wszystko, czego oczekuje Tusk, to Polska upadnie - mówiła była premier na antenie Telewizji Republika 9 października.

Szydło o kandydacie PiS na prezydenta

Europosłanka PiS opisała również, jak wygląda proces wyłaniania kandydata. Jak podkreśliła, partii bardzo zależy na tym, aby ich kandydat był następcą Andrzeja Dudy. - Podchodzimy do tego bardzo poważnie i ten proces wyłaniania kandydata być może dla niektórych trwa zbyt długo, ale on naprawdę będzie przemyślany - ocenia Beata Szydło. Jarosław Kaczyński podczas ostatniego spotkania z dziennikarzami w Sejmie, oznajmił, że proces wyłaniania kandydata cały czas trwa.

Do tej pory jedynie Konfederacja zdecydowała się oficjalnie nominować swojego kandydata. Jest nim Sławomir Mentzen, jeden z liderów ugrupowania. Wybory prezydenckie w Polsce odbędą się w połowie 2025 roku.

ZOBACZ GALERIĘ: Fryzury Beaty Szydło