TV
Pogoda
Wideo
Poseł Sterczewski jechał po ciemku bez świateł
O incydencie, do którego doszło w Poznaniu można było dowiedzieć się z nagrania wideo zrealizowanego przez funkcjonariusza policji z Poznania, opublikowanego przez TVP. Widać na nim moment zatrzymania posła KO Franciszka Sterczewskiego, który poruszał się w środku nocy rowerem. Podczas kontroli okazało się, że jednoślad nie miał włączonych świateł. Politykowi udało się włączyć tylko tylną lampkę, przednia nie była sprawna. Funkcjonariusz policji stwierdził też, że od rowerzysty czuć alkohol, ale polityk nie zgodził się na badanie alkomatem – Sterczewski zasłonił się immunitetem poselskim.
Były przeprosimy i wpłata na rzecz ofiar wypadków
Kiedy sprawa wyszła na jaw, polityk KO napisał w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym przeprosił za swoje zachowanie oraz zobowiązał się do zadośćuczynienia. – Szanowni Państwo, chciałbym wszystkich bardzo przeprosić za moje wczorajsze zachowanie. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca i nigdy się już nie powtórzy. W ramach zadośćuczynienia wpłacę 5000 zł na rzecz Fundacji Pomocy Ofiarom Wypadków Drogowych Amber - napisał poseł KO.
Polecany artykuł:
Poseł Sterczewski zamierza złożyć wyjaśnienia
Nie wiemy, czy poseł poniesie jakieś konsekwencje swojej brawurowej nocnej jazdy po ulicach Poznania. Po pierwszym wyjaśnieniu Sterczewski zamieścił drugie, z którego wynika, że w związku z nieprzepisową jazdą na rowerze, wysłał zgłoszenie do Komendy Policji w Poznaniu z wnioskiem o wyjaśnienie sytuacji, dobrowolne uchylenie immunitetu i pociągnięcie do odpowiedzialności.
Majątek posła Franciszka Sterczewskiego. Co posiada poseł KO? Oświadczenie majątkowe Sterczewskiego
Rezygnacja z zespołu ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego
Okazuje się, że Franciszek Sterczewski powinien był dobrze znać przepisy dotyczące jazdy rowerem oraz je przestrzegać. Jest bowiem członkiem parlamentarnego zespołu ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego. Zapytaliśmy posła, czy po incydencie z policją, zamierza zrezygnować z udziału w pracach zespołu. Odpowiedź jest jednoznaczna. – Tak, zgłosiłem już taki wniosek do biura zespołu – oznajmił „Super Expressowi”.
