Rok 1996. 19-letni Michał Szczerba jest uczniem jednego z najbardziej znanych stołecznych ogólniaków – XXX LO im. Jana Śniadeckiego i przygotowuje się do zbliżającej się wielkimi krokami matury.
Ale zanim egzamin dojrzałości, czeka go jeszcze zabawa na studniówce! Teraz jeden z najbardziej rozpoznawalnych polityków Platformy, postanowił odświeżyć pamięć i podzielić się z internautami wspomnieniami sprzed ponad dwóch dekad. Trzeba przyznać, że w tym niewinnym młodzieńcu z kropkowanym krawatem ciężko jest rozpoznać posła-młota na PiS. Czyżby nadchodzący sezon studniówkowy natchnął go do tych wspominek?
Jego obserwatorzy nie mogą wyjść z zachwytu. „Ładnie pan wyglądał jako młodzieniec” - pisze jedna z fanek posła w mediach społecznościowych. Jesteśmy pewni, że bal maturalny był udany, skoro pamięć wraca do posła jak bumerang!