Kilka dni temu zmarł Polak, który przebywał w szpitalu w Plymouth. Przypomnijmy, że mężczyzna w listopadzie zeszłego roku doznał ataku serca, doszło u niego do zatrzymania pracy serca, a jego mózg przez około 45 minut był pozbawiony tlenu. Polak najpierw był w śpiączce, później określono jego stan jako wegetatywny. Zdaniem szpitala mężczyzna miał niewielką szansę na przejście w stan minimalnej świadomości. Szpital wystąpił do sądu o zgodę na odłączenie mężczyzny od aparatury podtrzymującej życie, na co zgodziła się żona oraz dzieci pacjenta. Przeciwne odłączeniu go od aparatury była jego matka i siostry. Pojawiły się starania o przetransportowanie chorego do Polski, mocno zaangażowało się w to m.in. Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Niestety, mężczyzna zmarł.
Poseł chce ogłoszenia żałoby narodowej. Apeluje do Dudy
Sprawę komentował na antenie Polskiego Radia poseł Jarosław Sachajko. Zaproponował, by wprowadzona została żałoba narodowa po śmierci mężczyzny:
- Mam prośbę do prezydenta o ogłoszenie dnia żałoby narodowej, aby pokazać Polakom, że walczymy o nich, nie zgadzamy się na takie sytuacje i powinny być retorsje. Liczyłem na dużo bardziej skuteczne działania polskiego rządu. Działanie było ponadstandardowe, ale można było np. wezwać brytyjską ambasador. Co innego rozmawiać, a co innego wezwać ambasadora.