Poseł Berkowicz wyniósł towar z IKEA bez zapłaty. Nie zasłaniał się immunitetem

2025-10-27 22:12

Niecodzienna sytuacja z udziałem posła Nowej Nadziei Konrada Berkowicza. Jak poinformowało Radio Zet, parlamentarzysta został zatrzymany przez ochronę sklepu IKEA po tym, jak miał próbować wynieść towar o wartości około 400 zł. Na miejsce wezwano policję. Berkowicz przyjął 500 zł mandatu i nie zasłaniał się immunitetem, przekazał dziennikarz Mateusz Gierszewski.

Konrad Berkowicz

i

Autor: LUKASZ GAGULSKI / SUPER EXPRESS
  • Konrad Berkowicz został zatrzymany w sklepie IKEA po zdarzeniu za linią kas.
  • Ochrona wezwała policję, a poseł przyjął 500 zł mandatu.
  • Polityk miał wynosić drobne rzeczy: ręczniki i patelnię.
  • Premier Donald Tusk skomentował sprawę w mediach społecznościowych.
  • Sławomir Mentzen broni Berkowicza: „To była oczywista pomyłka”.

Zatrzymanie w sklepie

O zdarzeniu poinformował w poniedziałek wieczorem dziennikarz Radia Zet Mateusz Gierszewski. Według jego relacji, poseł Nowej Nadziei został zatrzymany za linią kas przez ochronę sklepu IKEA, po czym na miejsce wezwano policję.

Oświadczenie majątkowe prezydenta Karola Nawrockiego. Zmiany w nieruchomościach

„Poseł i wiceprezes Nowej Nadziei Konrad Berkowicz złapany w sklepie Ikea na wynoszeniu towaru o wartości 390 zł. Do zdarzenia doszło już za kasami. Ochrona sklepu wezwała policję. Berkowicz przyjął 500 zł mandatu. Nie zasłaniał się immunitetem” – poinformował Gierszewski w mediach społecznościowych.

Według dziennikarza, polityk miał wynosić drobne rzeczy, w tym ręczniki i patelnię.

„Przyjął mandat, przeprosił i oddał rzeczy” – dodał Gierszewski.

Donald Tusk komentuje

Do sprawy odniósł się premier Donald Tusk, który opublikował wpis w serwisie X. W krótkim komentarzu premier nawiązał do sytuacji w sposób ironiczny:

„Jeden z liderów Konfederacji Berkowicz przyłapany na próbie kradzieży w Ikei. Mało w porównaniu z PiS, ale od czegoś trzeba przecież zacząć” – napisał Tusk. 

Jego wpis szybko obiegł media społecznościowe, zbierając tysiące reakcji i komentarzy.

Mentzen: „To była oczywista pomyłka”

Głos w sprawie zabrał również lider Konfederacji Sławomir Mentzen, który w swoim wpisie stwierdził, że cała sytuacja miała charakter nieumyślny i wynikała z pomyłki przy kasie samoobsługowej.

„Konrad Berkowicz robił duże zakupy w Ikea. Kasował zakupy w kasie samoobsługowej, będąc w słuchawkach. Z wielu towarów mniejsza część mu się nie nabiła, czego nie usłyszał z powodu słuchawek. Od razu zapłacił mandat, nie zasłaniał się immunitetem” – napisał Mentzen. 

Polityk ocenił, że przedstawianie tej sytuacji jako celowej kradzieży jest przesadne.

„Robienie z tej oczywistej pomyłki próby kradzieży jest głupie. A atakowanie go przez odpowiedzialnych za wielomilionowe wały polityków to zwykła żenada” – dodał. 

W kolejnym poście Mentzen odniósł się do komentarza premiera:

„Premier Tusk wypominający tę pomyłkę Berkowiczowi, gdy ma u siebie Giertycha, Nowaka, Gawłowskiego i innych, jest jeszcze śmieszniejszy niż zwykle” – napisał lider Konfederacji.

Bez immunitetu i bez eskalacji

Z informacji Radia Zet wynika, że Konrad Berkowicz nie zasłaniał się immunitetem i od razu przyjął mandat w wysokości 500 zł. Policja potwierdziła interwencję w jednym ze sklepów IKEA, jednak nie podała szczegółów dotyczących przebiegu zdarzenia ani jego kwalifikacji prawnej.

Według doniesień, całe zajście przebiegło spokojnie, a parlamentarzysta oddał wszystkie przedmioty i przeprosił obsługę sklepu.

Poniżej galeria: Poseł Berkowicz przekazał Tuskowi spodnie

Express Biedrzyckiej 24.10.2025
Sonda
Czy przyjęcie mandatu przez posła kończy sprawę?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki