Poseł PiS poszedł spać podczas prac sejmowej komisji sprawiedliwości nad wotum nieufności wobec Zbigniewa Ziobry

"Nie ma dziś większego szkodnika dla polskiej racji stanu, aniżeli minister sprawiedliwości, prokurator generalny" - powiedział szef klubu KO Borys Budka. Zbigniew Ziobro złożenie wniosku postrzega, jako "atak ze strony partii, której liderzy mówią prawdę tylko wtedy, gdy się pomylą". "To dla mnie i dla nas - jako Solidarnej Polski - tylko komplement. Bylibyśmy zaniepokojeni, gdyby Platforma zaczęła nagle nas chwalić" - stwierdził minister sprawiedliwości. Sejmowa komisja sprawiedliwości zarekomendowała w czwartek odrzucenie wniosku o wyrażenie przez Sejm wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Za pozytywną opinią do wniosku zagłosowało 14 posłów, a 16 posłów opowiedziało się za jego odrzuceniem.

Podczas posiedzenia poseł PiS Bartosz Kownacki, jak gdyby nigdy nic, poszedł spać. Wszystko przyłapały sprawne ręce fotografów. O czym śnił polityk? O praworządności, czy o rozstrzygnięciu wniosku? Ciężko powiedzieć. 

Poniżej galeria zdjęć z drzemką Bartosza Kownackiego: