To pytanie postawiliśmy sobie na redakcyjnym kolegium, obejrzeliśmy wydatki poszczególnych ministerstw i chyba znaleźliśmy. W Ministerstwie Rolnictwa na podróże samolotami i hotele dla swoich urzędników w tym roku planuje się wydanie 4 mln zł. Czy to na pewno za dużo? Stanowczo tak. Wystarczy porównać wydatki innych ministerstw na ten sam cel - są kilkakrotnie mniejsze. Oczywiście, Ministerstwo Rolnictwa to ważny resort, ale nie ma powodu, żeby zamieniło się w ministerstwo podróży i noclegu.
Czy minister Marek Sawicki skorzysta w naszych podpowiedzi i ukróci lotnicze aspiracje swoich podwładnych? Tego nie wiemy, ale wkrótce będziemy wiedzieć.