Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało po godzinie 5 rano, w piątek, 7 marca o poderwaniu myśliwców.
"W związku z intensywną aktywnością lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, wykonującego uderzenia na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie Ukrainy, rozpoczęło się operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej" - czytamy w komunikacie.
"Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji" - informuje Dowództwo Operacyjne.
Czytaj także: Szczyt USA-Ukraina za parę dni w Rijadzie? Zabraknie Zełenskiego
Poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.
Ma to zapewnić bezpieczeństwo na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami.
