Konfederacja w przemówieniu prezesa PiS
Prezes PiS spotkał się z sympatykami partii na terenie Stoczni Gdańskiej. – Wielu ludziom w Polsce wydaje się dziś, że droga do rządu jest jak autostrada w piękny, słoneczny dzień: sucho, niewiele samochodów, wystarczy nacisnąć gaz i jechać, uważając tylko na radary – mówił Kaczyński. – Tymczasem, niestety, rzeczywistość jest znacznie bardziej skomplikowana – dodał. Kaczyński podkreślił, że polityka ma swoją dynamikę, a powtórzenie wyniku z wyborów prezydenckich – ponad 10,5 mln głosów – to ogromne wyzwanie. Zaznaczył, że obawia się, iż właśnie tyle głosów może być potrzebnych, by wygrać wybory parlamentarne.
Lider PiS stwierdził, że Polska potrzebuje dobrego rządu, po czym odniósł się do potencjalnych koalicjantów. Według niego, liderzy Konfederacji deklarują gotowość do współpracy z Platformą Obywatelską, co – jego zdaniem – służy jedynie podbijaniu pozycji negocjacyjnej. – Jeśli pójdą do Platformy i będą z nią tworzyć rząd, znajdą się po stronie antypolskiej, antypatriotycznej, czegoś, co można nazwać zdradą narodową. Nie wiem, jak na to zareaguje ich elektorat – powiedział Kaczyński.
"Niech się Kaczyński zdecyduje"
Do tych słów odniósł się poseł Michał Wawer. – Kaczyński powinien się zdecydować, czego właściwie chce. Przed wyborami do Sejmu mówił przecież, że nie będzie wspólnego rządu PiS z Konfederacją. Wygląda na to, że próbuje grać niechęcią do nas i przedstawiać negatywne opinie, zamiast skupić się na tym, co naprawdę istotne – czyli odsunięciu Tuska od władzy – powiedział w rozmowie z „Super Expressem”.
Podczas wystąpienia w Gdańsku prezes PiS zapowiedział również, że w przyszłym rządzie znajdzie się europoseł Daniel Obajtek (48 l.). – Muszą też wrócić z Brukseli inni, może na innych stanowiskach – to zawsze kwestia do dyskusji – zaznaczył Kaczyński.
