Politycy PiS jadą na wyjazdowe posiedzenie partii
Wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki poinformował, że po zakończeniu posiedzenia Sejmu odbędzie się wyjazdowe posiedzenie klubu, którym kieruje. - Będziemy omawiać wszystkie bieżące zdarzenia. Będziemy rozmawiać także o tematach, które państwo jakoś sugerują korzystając z różnych przecieków o sporach wewnątrz rządu, więc one muszą zostać ostatecznie rozwiązane i zakończone - mówił dziennikarzom.
- Dzisiejsze wyjazdowe posiedzenie klubu jest pierwszym takim spotkaniem po przerwie wakacyjnej. Będziemy rozmawiać o planach na najbliższe tygodnie i miesiące - mówił rzecznik PiS Radosław Fogiel.
Jak można przekonać się ze zdjęć zrobionych przez naszego fotoreportera, atmosfera takiego wyjazdu wydaje się być bardzo relaksująca. Na posiedzenie członków PiS zabrał wielki turystyczny autokar. Można więc przypuszczać, że dla posłów, spędzajacych całe dnie na nużących obradach Sejmu, wspólna wyprawa z kolegami będzie nie lada atrakcją.
Wicerzecznik PiS Urszula Rusecka tłumaczyła wcześniej, że kluby wyjazdowe są "regułą każdego ugrupowania", a najlepszym momentem na ich organizację jest czas po zakończonym posiedzeniu Sejmu, kiedy w jednym miejscu spotykają się wszyscy parlamentarzyści. - Możemy spotkać się, omówić bieżącą sytuację, na pewno będzie jakieś słowo naszych władz, naszego prezesa - dodała.
Trzeba przyznać, że w PiS mają o czym rozmawiać. Wystarczy wspomnieć najnowsze nieoficjalne doniesienia, które głoszą, że z KPRM ma się pożegnać minister Michał Dworczyk, który jest szefem kancelarii premiera. Po drugie od pewnego czasu pojawiają się pogłoski dotyczące nawet zmiany premiera.
Pieniędzy z KPO nie będzie? Posłuchaj, co mówi były premier.
Włącz podcast "Ekspress Biedrzyckiej" z Włodzimierzem Cimoszewiczem.
Listen to "W Brukseli nie siedzą durnie, widzą, jak PiS kręci - Włodzimierz Cimoszewicz [EKSPRESS BIEDRZYCKIEJ]" on Spreaker.