Papież Franciszek zmarł w wieku 88 lat w poniedziałek wielkanocny, 21 kwietnia 2025 roku. Ostatni czas był dla niego szczególny, papież wiele dni spędził w szpitalu, gdzie lekarze walczyli o jego zdrowie. Ojciec Święty zmagał się z obustronnym zapaleniem płuc. Gdy wyszedł ze szpitala, w którym spędził ponad miesiąc, wielu wydawało się, że powoli wraca do zdrowia i pełni sił. Papież pojawił się nawet na placu Świętego Piotra, by spotkać się z wiernymi, a w Wielkanoc udzielił błogosławieństwa. Teraz po śmierci papieża Watykan funkcjonuje w innej rzeczywistości. Są już pierwsze informacje dotyczące pogrzebu papieża.
Pogrzeb papieża. Jest prawdopodobna data
Pogrzeb papieża Franciszka odbędzie się w tym tygodniu. Biuro prasowe Watykanu przekazało, że pogrzeb papieża Franciszka odbędzie się między piątkiem a niedzielą, najpewniej w sobotę, 26 kwietnia. Decyzja w sprawie daty pogrzebu ma zapaść podczas pierwszej kongregacji kardynałów, czyli ich zgromadzenia. Odbędzie się ono we wtorek (22 kwietnia) rano.
Zgodnie z normami konstytucji apostolskiej "Universi Dominici Gregis" Jana Pawła II z 1996 roku pogrzeb papieża ma odbyć się między czwartym a szóstym dniem od śmierci.
W sieci pojawiło się wiele komentarzy dotyczących śmierci papieża, politycy i ludzie związani z polityką wspominają papieża Franciszka. Zaskakujący komentarz zostawił na portalu X politolog, Marek Migalski. Jak napisał:
Na miejscu @AndrzejDuda wprowadziłbym żałobę narodową, by ktoś z obozu rządowego sprzeciwił się jej. A na miejscu sztabu PiS stanąłbym na głowie, żeby @NawrockiKn odnalazł się w dobrym miejscu na pogrzebie papieża.
Jego wpis skomentował znany ksiądz, jezuita Grzegorz Kramer odpisując: - W czasie oktawy Wielkiej Nocy żałoba?