- Jako informatyk mam ponad 40 tys. funtów na rok plus premie. Z pewnością nie wrócę do kraju - opowiada nam Milena Jonkisz (31 l.), mieszkanka Cambridge. Podobnego zdania jest pochodzący z Poznania Marek Brychcy (29 l.), obecnie pracujący w Holandii. - Jestem tu szczęśliwy. Zarabiam 3 razy więcej niż w Polsce, a jestem barmanem. Mam tu godne życie, zarobki, przyjaciół i spełniam się - mówi.
To fakt, Polacy na obczyźnie radzą sobie świetnie. Jak wynika z raportu "Wynagrodzenia Polaków za granicą", przeprowadzonego przez Euro-Tax.pl, w 2016 r. nasi rodacy pracujący w innych krajach europejskich zarobili aż 119 mld zł, a odkąd Polska należy do Unii, już ponad bilion złotych! Najwięcej pracujących emigrantów z Polski jest w Wielkiej Brytanii oraz Niemczech - odpowiednio 720 i 655 tys. Ale najlepiej obywatele kraju nad Wisłą zarabiają w Austrii. Tam średnia kwota zarobków legalnie zatrudnionych Polaków wyniosła aż 12 197 zł! Eksperci nie mają wątpliwości - godna pensja, a co za tym idzie godne życie, powodują, że u emigrantów ekonomia wygrywa z tęsknotą za ojczyzną. - Polacy dobrowolnie nie wrócą z emigracji zarobkowej. Wyjazd najczęściej wymusiło życie, sytuacja finansowa. W Polsce często te osoby ledwo wiązały koniec z końcem, żyły z zasiłków, tam, za granicą dostały nowe życie. A szacunki są mało optymistyczne - Polska w pensjach dogoni Niemcy za jakieś 60 lat - mówi prof. Kazimierz Kik (70 l.), socjolog.
Zobacz: Poseł PiS CHAMSKO do dziennikarza: WON!
Przeczytaj też: Nieudolna interwencja policjantów w Kole. Paweł Kukiz oburzony [WIDEO]
Polecamy: Najnowszy SONDAŻ partyjny. Kukiz WYBIERZE premiera