O sukcesie polskich żołnierzy poinformował na swoim profilu na Facebooku dowódca polskiego oddziału działający pod pseudonimem "Archer". - "Była to jedna z najcięższych bitew naszych czasów. Chwała wszystkim poległym i walczącym z terrorem kalifatu w Raqqa! Chciałbym również zaznaczyć, że wszyscy bojownicy biorący udział w tej operacji byli ochotnikami. Kurdowie, Arabowie, Jazydzi, Syriacy oraz kilkudziesięciu obcokrajowców, w tym my, Polacy. Dzisiaj nad niedawną stolicą ISIS łopocze dumnie polska flaga. Jej celem jest przypominać islamskim wojownikom "kto tu był i co im zrobił. Z kim lepiej nie zadzierać" - napisał "Archer". Wczoraj jego wpisy, a także profil na Facebooku został usunięty.
Grupę Gniew Eufratu stworzyło ponad 20 weteranów wojennych, którzy na własną rękę udali się do Syrii, aby walczyć z dżihadystami. - Wielu z nas to weterani jednostek specjalnych i antyterrorystycznych. Są tu ludzie m.in. z USA, Szwecji i Polski. Obecnie jest nas 25 osób. Wcześniej zajmowaliśmy się różnymi rzeczami. Mieliśmy firmy, wykonywaliśmy kontrakty wojskowe, pracowaliśmy w policji, byliśmy najemnikami - mówił "Archer" w wywiadzie dla Radia Zet.
Położona na północy Syrii Ar-Rakka została całkowicie wyzwolona z rąk bojowników Państwa Islamskiego (IS) we wtorek. Nad całą byłą stolicą samozwańczego kalifatu kontrolę sprawują obecnie Syryjskie Siły Demokratyczne.
MŚ 2018 na celowniku ISIS. Terroryści z Państwa Islamskiego chcą zaatakować w Rosji
Trump w Polsce deklaruje: Nasi żołnierze zapewnią Wam bezpieczeństwo