Czwarta fala pandemii zbliża się do nas wielkimi krokami. Delta jest już przeważającym wariantem, jeśli chodzi o zakażenia w Polsce, a nad nami wisi widmo kolejnych obostrzeń. W pierwszej kolejności ograniczenia zostaną wprowadzone w regionach z najniższą wyszczepialnością. Francja podjęła o wiele bardziej radykalne kroki, na które Polacy nie chcą się zgodzić. Aż 38 proc. pytanych było na nie.
- Polacy przedkładają wolności osobiste, nad interwencjonizm państwowy w ich sprawy związane ze spędzaniem czasu wolnego i decydowaniem o własnym losie. Boją się czegoś takiego, co może przynieść nieoczekiwane skutki, jeżeli chodzi o tego typu zaangażowanie państwa. Mogą być jakieś skutki uboczne nie tylko negatywne dla zdrowia - komentuje prof. Domański. Badanie zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w dniach 30.07-2.08.2021 roku na próbie 1049 dorosłych Polaków.