Radosław Sikorski

i

Autor: Konrad Laskowski / MSZ Radosław Sikorski

USA

Sikorski powiedział, co się stanie, jeśli wygra Trump? "Nie popełnimy błędu poprzedników"

2024-05-05 13:35

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w trakcie wizyty w USA spotkał się m.in. z gen. Keithem Kelloggiem, który uważany jest za jednego z bliskich doradców Donalda Trumpa. Szef polskiej dyplomacji powiedział, że nie popełni "błędów poprzedników" i chce, aby Polska miał dobre relacje z USA, niezależnie od tego, kto będzie rządził.

Sikorski: Nie popełnimy błędów poprzedników

- Chcemy jak najlepszych relacji z Ameryką, niezależnie od tego, kto tutaj rządzi i nie popełnimy błędów poprzedników stawiania wszystkich żetonów na jeden kolor - powiedział Sikorski podczas briefingu dla polskich mediów w Kennedy Center w Waszyngtonie, gdzie brał udział w konferencji FT Weekend Festival.

Słowa Sikorskiego odnosiły się do jego sobotniego (4 maja) spotkania z byłym doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego wiceprezydenta Pence'a gen. Keithem Kelloggiem, należącym do think thanku America First Policy Institute. Generał jest uważany za bliskiego doradcę Donalda Trumpa w sprawach polityki zagranicznej.

Polska będzie przykładem dla innych państw NATO?

- To jest człowiek, który rozumie sytuację naszego regionu, który rozumie stawkę tej wojny i rozumie, że Polska robi więcej, niż inni sojusznicy. Wydaje mi się, że w generale Kelloggu Polska ma przyjaciela - mówił Sikorski.

Kellogg spotkał się także z wiceszefami MSZ i MON, Robertem Kupieckim i Pawłem Zalewskim. Tematem rozmowy były rzecz jasna sojusz NATO oraz wojna na Ukrainie.

Sikorski został zapytany o podchwycenie przed Donalda Trumpa inicjatywy Andrzeja Dudy o większym obowiązkowym progu wydatków państw NATO na obronność do 3 proc. PKB. Szef MSZ stwierdził, że Polska chce w ten sposób pokazać, że "jest tutaj prymusem". Jak dodał, rozmawiał z Andrzejem Dudą o jego spotkaniu z Donaldem Trumpem, ale nie chciał podać szczegółów.

- Tak, będziemy używali naszego przykładu, by mobilizować innych, by przynajmniej spełniali te zobowiązania w Sojuszu, które obowiązują od wielu lat - powiedział Sikorski.

Sikorski chce, aby Putin nie był pewny tego co zrobi Europa

Sikorski spotkał się również z nowym dyrektorem Rady Bezpieczeństwa Narodowego (NSC) ds. europejskich Mike'iem Carpenterem, który posiada polskie korzenie. Sikorski stwierdził, że rozmowa z nim była "bardzo szczegółowa".

Sikorski brał udział również w w panelu dyskusyjnym na temat wojny na Ukrainie na organizowanej przez "Financial Times" konferencji FT Weekend Festival. Przekonywał, że Putin musi wiedzieć, że Zachód stanął po stronie Ukrainy i nie uda mu się wziąć jej w przeczekanie.

- Koszty, które ponosi Rosja nie były dotąd wystarczająco wysokie. Jak mówiłem, to nie powinno być ograniczone do Ukrainy [...] Powinniśmy wywołać u nich niepewność, co my zrobimy wszędzie, nie tylko w Ukrainie - mówił Sikorski.

Szef polskiej dyplomacji poparł również prezydenta Francja Emmanuela Macrona, który swoimi wypowiedziami zasiewa ziarno niepewności w Rosji dotyczącego kolejnych działań Europy. Dodał jednak, że jest sceptyczny co do pomysłu objąć ochroną francuskim parasolem atomowym całą Europę, wskazując że Francja posiada głównie pociski o zasięgu międzykontynentalnym, podczas gdy zagrożenie z Rosji płynie głównie z jej arsenału taktycznej broni jądrowej.

NIŻEJ ZOBACZYSZ ZDJĘCIA ILUSTRUJĄCE HISTORIĘ MIŁOŚCI RADKA SIKORSKIEGO I ANNE APPLEBAUM:

Express Biedrzyckiej - Radosław SIKORSKI
Sonda
Czy ufasz Radosławowi Sikorskiemu?