Chyba nikt nie ma wątpliwości, że to seniorzy najbardziej odczuwają skutki inflacji i szalejącej drożyzny, a 13. i 14. emerytura nieco reperuje ich budżet. Polacy obawiają się jednak, że po wygranych wyborach opozycja może ich pozbawić świadczeń. Tego zdania jest 50% badanych, 34% jest rzeciwnego zdania, a 16% nie ma zdania. – To racjonalne obawy – potwierdza nam prof. Kazimierz Kik.
W NASZEJ GALERII PONIŻEJ MOŻESZ ZOBACZYĆ, JAK DONALD TUSK ŚWIĘTOWAŁ URODZINY
- Polacy w większości są społeczeństwem wykształconym, to znaczy, że doskonale zdają sobie sprawę, co czeka nowy rząd lub ten rząd w przypadku kolejnego sukcesu po inflacji, po kryzysie ekonomicznym i na wielu odcinkach. To nie jest kwestia chęci, ale będą musieli zrezygnować z dodatkowych emerytur. To nie wina PiS-u, tylko stanu rzeczy. Sondaż pokazuje zdrowe podejście realistów – mówił nam prof. Kik.
Sprawdź: Bartosz Kownacki mówi, za co podziwia Macierewicza. „Niejeden 50-latek by mu pozazdrościł”
Niestety, według prof. Kazimierza Kika wiele wskazuje na to, że nie tylko opozycja będzie zmuszona po wyborach zlikwidować dodatkowe świadczenia. Wygląda na to, że także PiS w wypadku utrzymania władzy, będzie musiał zdecydować się na ten krok. Seniorów z pewnością czeka pełen napięcia czas.
Sondaż przeprowadził Instytut Badań Pollster w dniach 23-24 sierpnia 2022 r. na reprezentatywnej grupie 1029 dorosłych Polaków.