Pogrzeb Józefa Oleksego. Katolicki czy świecki? Oleksy dokładnie go zaplanował!

Józef Oleksy zmarł w piątek 9 stycznia 2015 r.  Miał 68 lat. Od 9 lat walczył z chorobą nowotworową. Rak zaatakował najpierw prostatę, później kręgosłup. Żona Oleksego, Maria, jeszcze wczoraj informowała, że stan jej męża jest bardzo ciężki.

Zobacz: Józef Oleksy NIE ŻYJE. Na co chorował? Rak prostaty zabił byłego premiera!

Józef Oleksy jako młody chłopiec uczęszczał do seminarium duchownego. Jednak na studiach odsunął się od Kościoła. Tuż przed śmiercią nie chciał wyznać, czy wierzy, czy też nie. Mimo to oznajmił, że pojednał się z Bogiem i dostał rozgrzeszenie od biskupa.

Czytaj też: Józef Oleksy tak się ZMIENIAŁ: kiedyś okrągła buzia, dziś wychudła i zmęczona twarz [DUŻO ZDJĘĆ]

Były premier chciał mieć również katolicki pogrzeb. - Wszystkie komuchy miały kościelne pogrzeby. Ci, co jeszcze żyją, też będą mieli - mówił przed śmiercią. Pragnął, by jego ostatnie pożegnanie odbyło się bez przemówień. - A co, wyjdzie mi ktoś i będzie pieprzył nieszczerze? - martwił się Oleksy. Polityk planował nagrać przemówienie, które podczas jego pogrzebu być puszczone z taśmy. - Nie przesadzę, ale przedstawię się we właściwym świetle - zapewniał Oleksy.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail